#110LatCracovii: Bolesław Kotapka - gwiazda, która zgasła za wcześnie

    28.04.2016
    #110LatCracovii: Bolesław Kotapka - gwiazda, która zgasła za wcześnie
    Pozostający w cieniu wielkich gwiazd przedwojennej Cracovii - Adama Koguta, Józefa Kałuży, czy Józefa Lustgartena. Ogromny talent, który miał szansę stać się największą gwiazdą piłkarskich "Pasów". Zdobywca aż 84 bramek w 66 spotkaniach. Pierwszy Mistrz Polski, a zawodowo...mechanik automobili. Dziś postać niemal zapomniana, a w przeszłości legenda, która swoją karierę i życie zakończyła zdecydowanie przedwcześnie. 25 kwietnia minęła 94. rocznica śmierci Bolesława Kotapki.

    Pozostający w cieniu wielkich gwiazd przedwojennej Cracovii - Adama Koguta, Józefa Kałuży, czy Józefa Lustgartena. Ogromny talent, który miał szansę stać się największą legendą piłkarskich "Pasów". Zdobywca aż 84 bramek w 66 spotkaniach. Pierwszy Mistrz Polski, a zawodowo...mechanik automobili. Dziś postać niemal zapomniana, a w przeszłości legenda, która swoją karierę i życie zakończyła zdecydowanie przedwcześnie. 25 kwietnia minęła 94. rocznica śmierci Bolesława Kotapki.

    "Jeszcze w niedzielę, ś.p. Bolesław, pełen życia i nadziei rozprawiał o przyszłych meczach, o reprezentacji Polski, snuł plany na przyszłość....A w kilkadziesiąt godzin później padł nagle, ugodzony morderczą dłonią, osierocając rodziny, sport polski, Cracovię" - tak swoją relację z pogrzebu tragicznie zmarłego Bolesława Kotapki zaczynał tygodnik "Wiadomości sportowe". Ledwie 24-letni łącznik piłkarskiej Cracovii i reprezentacji Polski, w nocy z 24 na 25 kwietnia, stojąc w obronie brata, został śmiertelnie raniony nożem przez napastnika.

    "Kto ujrzał Bolka, to wychodzone chłopczątko, nie wierzył własnym oczom"

    Tak swojego dobrego kolegę z ataku Cracovii opisywał sam Józef Kałuża. I faktycznie, Kotapka z pewnością wyróżniał się wśród kolegów z drużyny warunkami fizycznymi. Mierzący zaledwie 160 cm wzrostu i ważący 50 kilogramów napastnik przypominał raczej gimnastyka, czy lekkoatletę, aniżeli piłkarza najlepszej polskiej drużyny. "Niezwykły poziom techniczny i rozum, z zawodnika zupełnie pozbawionego szybkości zrobiły gwiazdę pierwszej jasności. Jako technik potrafił wszystko, jako taktyk miał szósty, albo i siódmy zmysł. To było tajemnicą skuteczności jego gry" -dodawał Kałuża. Relacje prasowe, a także pośmiertne wspomnienia Stanisława Mielecha w książce "Gole, faule i ofsajdy" niezwykłych umiejętności Kotapki, dopatrywały w ponadprzeciętnej pracowitości. "Kotapka, który nie miał dobrych warunków fizycznych, zdobył swą mistrzowską formę dzięki niesłychanej pracowitości. Niemal codziennie biegał po 12 rund, a oprócz tego trenował strzały, wózkowanie i inne elementy techniki piłkarskiej" - pisał Mielech.

    Filippo Inzaghi przedwojennej Cracovii

    Zwany przez przyjaciół jako "Kłapapka", chociażby z racji swoich mizernych warunków fizycznych, rzadko uczestniczył w budowaniu ataków, czy rozgrywaniu piłki. Obce mu były długodystansowe rajdy z futbolówką, czy techniczne sztuczki. Miał jednak cechę, której pozazdrościć mogło mu wielu znacznie lepszych graczy. Dzięki sprytowi stawał się utrapieniem golkiperów - był zawsze tam gdzie piłka przypadkowo odbiła się od słupka, czy rąk bramkarza. "Strzelił do bramki niecelnie lewoskrzydłowy lub nawet łącznik, wypuścił bramkarz z rąk piłkę, odbiła się piłka od poprzeczki - Kotapka zawsze gotów do poprawki, zawsze był na miejscu i meldował się z piłką w bramce" (Mielech). Komentator Przeglądu Sportowego oceniał go jako "typ intuicyjny", zaś współcześni kibice zapewne szukaliby porównania z niedawną gwiazdą AC Milan , Filippo Inzaghim.

    Ambitny kombinator

    Kotapka słynął z jeszcze jednej cechy - wyjątkowej ambicji. Nie omijał żadnego spotkania, głodny gry dla ukochanej mu Cracovii. Do historii przeszła anegdota przywołana przez Stanisława Mielecha. Po meczu "Pasów" trener Imre Pozsonyi zwrócił uwagę na kulejącego Kotapkę. Jak się okazało, młody mechanik od kilku dni cierpiał na bolesny ropień pod paznokciem dużego palca u nogi. Nie potrafiąc wyobrazić sobie siebie poza składem, młody Pasiak postanowił zataić schorzenie. Na co dzień pracujący jako automechanik zawodnik wyciął z blachy samochodowej kawałek nakładki, którą ochronił palec i zabandażował stopę. Ta historia nie mogła się jednak dla niego dobrze skończyć. Już przy pierwszym kontakcie z piłką, metalowa blaszka wbiła się w skórę Kotapki, powodując krwotok i - zapewne - olbrzymi ból. Zawodnik mecz jednak dokończył, szczęśliwie nie robiąc sobie większej krzywdy.

    Niepowetowana strata

    Kto wie kim dziś byłby Bolesław Kotapka, gdyby nie zdecydowanie przedwczesne opuszczenie ziemskiego padołu. Pierwszy Mistrz Polski, zdobywca 7 bramek w finałowej fazie rozgrywek, swój żywot zakończył wciąż będąc u progu wielkiej kariery sportowej. Pogrzeb na Cmentarzu Rakowickim stał się wydarzeniem o charakterze niebagatelnym - wedle różnych relacji prasowych wzięło w nim udział 4 do 5 tysięcy uczestników. Kotapka został pochowany z całymi honorami, a jego trumnę w pochodzie nieśli koledzy z boiska. "Cracovia, sport krakowski i wogóle [zapis oryginalny - przyp.aut] polski, traci w Kotapce jednego z najlepszych footballistów" - pisał "Tygodnik Sportowy". Swój wieniec złożyli także przedstawiciele innych krakowskich klubów (Wisły i Jutrzenki) oraz delegacja Węgierskiego Związku Piłki Nożnej, przeciw drużynie której zadebiutował w reprezentacji Polski.

    Zdarzyło się 26 kwietnia - 1 maja:

    26.04.1908 - Na torze wyścigowym w Krakowie odbywają sie pierwsze zawody lekkoatletyczne między Cracovią, a Pogonią Lwów. Rozgrywane są boje w skoku w dal, o tyczce, rzucie oszczepem i dyskiem.

    27.04.1930 - W 4. kolejce rozgrywek ligowych, Cracovia pokonuje Garbarnię 2:1. W tym samym sezonie "Pasy" świętują wywalczenie tytułu mistrzowskiego

    28.04.2012 - Wielkie Derby Krakowa w "Młodej Ekstraklasie" dla Pasów! Po bramkach Piszczka i Florka, Cracovia pokonuje Wisłę 2:0. W naszym składzie wystąpił między innymi Paweł Jaroszyński

    29.04.2014 - Z okazji kanonizacji świętego Jana Pawła II, Cracovia rozgrywa mecz z zespołem Pasów, który w 2005 roku odwiedził ówczesnego Papieża. Spotkanie kończy się wynikiem 3:1, a całośc zebranych środków zasila Małopolskie Hospicjum dla Dzieci

    30.04.1994 - Ciemne karty historii. Na ówczesnym stadionie KS Kabel Kraków (a dzisiejszym obiekcie treningowym "Pasów") Cracovia przegrywa mecz z gospodarzami 0:1. Spotkanie odbywane było w ramach 25 kolejki rozgrywek III ligi

    1.05.1962 - Z okazji komunistycznego Święta Pracy, Cracovia na swoim stadionie rozgrywa towarzyskie spotkanie z reprezentacją Krakowa. "Pasy" przegrywają 1:3

    Krzysztof Dąbrowa na podstawie materiałów udostępnionych przez serwis Wikipasy.pl

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ