Lech bardzo dobrze sobie radzi w tym sezonie rozgrywek. Obecnie zajmuje 3. miejsce w tabeli, zanotowawszy dotąd 9 wygranych, 9 remisów i 3 porażki. Znajdująca się na 13. pozycji Cracovia ma na koncie 6 zwycięstw, 6 remisów i 9 przegranych. Kolejorz zgromadził dotąd 36 punktów, natomiast "Pasy" 24. Więcej o Lechu przeczytasz [W TYM MIEJSCU].

W poprzednim meczu między Cracovią a Lechem, który był rozegrany 31 sierpnia, padł remis 1:1. Bramkę dla podopiecznych trenera Roberta Podolińskiego zdobył Marcin Budziński, a dla Lecha Kasper Hamalainen.

W pierwszych dwóch meczach w tym roku Cracovia zmierzyła się z zespołami z górnej części tabeli i zanotowała w nich remisy. Dzisiaj do Krakowa przyjedzie kolejny wymagający przeciwnik. Mamy nadzieję na to, że to "Pasy" będą górą, tym bardziej, że jesienią nasza drużyna była znana z dobrych wyników przed własną publicznością.

- Musimy zagrać  twardo i agresywnie, bo innej gry przeciwko Lechowi nie możemy zaprezentować. Trzeba grać skutecznie i odpowiedzialnie z tyłu - przyznaje trener Podoliński.

Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi przy Kałuży już dziś o 20:30. Zapraszamy do przyjścia na stadion w celu dopingowania naszej drużyny.

Informacje na temat dystrybucji biletów na to spotkanie znajdziesz [W TYM MIEJSCU].

Aleksandra Toczyłowska