Dwugłos trenerski po meczu Bruk-Bet Termalica-Cracovia
Jacek Zieliński: Jechaliśmy z innymi zamierzeniami na ten mecz. Chcieliśmy zabrać do Krakowa trzy punkty, niestety się nie udało.
Pogoda nie jest żadnym wytłumaczeniem . Upał oczywiście doskwierał, ale obydwie drużyny miały takie same warunki do gry. Źle weszliśmy w ten mecz. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu tragiczna. Druga połowa to gra pod nasze dyktando, ale gospodarze skutecznie się bronili. Za tydzień czeka nas kolejny ciężki mecz, który postaramy się wygrać.
Czesław Michniewicz: Bardzo trudne warunki do grania. Upał miał wpływ na grę. Cracovia grała swoją piłkę. Wymieniali dużo podań w środku pola, a my za nimi biegaliśmy. Wiedzieliśmy, że tak będą grać. Byliśmy na to przygotowani. Myślę jednak, że mogliśmy wygrać jeszcze wyżej. Chciałbym podziękować całej drużynie za zaangażowanie. Widać było, że w końcówce brak nam było sił ale dowieźliśmy 3 punkty do końca. Cieszymy się, że w dwóch meczach zdobyliśmy 6 punktów.
Nasz bramkarz, Trela ,doznał kontuzji w meczu, wstępna diagnoza to wstrząs mózgu.