Wojciech Stawowy: - Chcę bardzo pogratulować mojej drużynie ambicji, charakteru i woli walki. Przyjechaliśmy do Świnoujścia z nastawieniem, by dobrze zagrać i przede wszystkim - wygrać. To nam się udało, bo uważam, że zagraliśmy dziś bardzo dobre spotkanie i zasłużenie wygraliśmy. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa, chociaż już w szatni po meczu rozmawialiśmy o najbliższym spotkaniu z Niecieczą, bo od teraz to ono nas najbardziej interesuje.


Dominik Nowak: - Gratuluję przeciwnikom wygranej w tym spotkaniu. Myślę, że w naszej grze momentami brakowało agresywności, choć szczególnie w drugiej połowie meczu były już takie momenty, kiedy piłkę odbieraliśmy i wyprowadzaliśmy groźne kontrataki. Cracovia, wiadomo, prowadziła atak pozycyjny, natomiast wydaje mi się, że jeśli chodzi o stworzone sytuacje bramkowe to mecz był „na remis". Jak wiadomo w piłce liczy się jednak to, co jest w sieci. My dzisiaj graliśmy z bardzo dobrym zespołem i, nie ma co ukrywać, dobrze operującym piłką. Tego z ich strony się spodziewaliśmy i chcieliśmy im przeciwstawić swoje atuty, czyli stałe fragmenty gry oraz szybkie ataki. Niestety, nasza pierwsza porażka stała się faktem, ale myślę, że nie ma sensu zbyt dużo o tym mówić. Trzeba przeanalizować ten mecz i przygotować się do następnego pojedynku z Bogdanką Łęczna. Na zakończenie chciałbym pomimo porażki podziękować zawodnikom za determinację i zaangażowanie, za dążenie do zdobycia chociaż jednego punktu w samej końcówce.