Napastnik Cracovii cieszy się ze zdobytego w derbach punktu, ale zapewnia że jest teraz skoncentrowany na najbliższym rywalu- Podbeskidziu Bielsko-Biała

Trener Zieliński na pomeczowej konferencji powiedział, że lepiej mieć dwóch rannych niż jednego zabitego. Zgadzasz się z tym? Remis z Wisłą Kraków jest dla was satysfakcjonującym wynikiem?

-Trudno powiedzieć. Zobaczymy na koniec sezonu czy ten wynik był dla nas korzystny. Biorąc pod uwagę to jak graliśmy i jak zaprezentował się nasz rywal,  myślę że rezultat jest sprawiedliwy. Oba zespoły miały swoje sytuacje, dlatego cieszymy się z tego punktu.

Za tobą krótki urlop i obóz przygotowawczy. Jak ocenisz swoja formę na początku nowego sezonu?

-W meczach sparingowych udało mi się strzelić gole przeciwnikom. Moja forma nie jest jeszcze najwyższa, ale mam nadzieję że z czasem będzie tylko lepiej.

Jak wasze nastawienie przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała? Wczoraj "Górale" wpuścili w meczu z Legią aż 5 bramek. Wasz ostatni wyjazd do Bielska to pamiętny hattrick Boubacara.

-Nie myślimy o wyniku z Warszawy. Jestem pewny, że "Górale" w spotkaniu z nami będą chcieli zdobyć jakieś punkty. Sądzę, że nie będzie nam łatwo wygrać.  Ostatnie spotkanie rozstrzygnęło się na naszą korzyść, ale długo nie mogliśmy się przebić przez ich defensywę. Musimy być skoncentrowani od pierwszej minuty, żeby nie stracić gola już na początku i nie gonić wyniku.

Rozmawiała Agnieszka Antończak