Kraków jest nasz! Cracovia wygrywa 188. Wielkie Derby
Po nieustannej walce całej drużyny, przez 90 minut meczu, bramkę na wagę zwycięstwa, w doliczonym czasie gry strzela Miroslav Covilo! Zespół trenera Roberta Podolińskiego, wygrywa w Derbach 1:0!
188. Wielkie Derby Krakowa rozpoczęły się zgodnie z planem. Pierwszy gwizdek sędziego Pawła Raczkowskiego rozbrzmiał o godzinie 18:00 i od razu to piłkarze "Pasów" ruszyli do ataku. Przeprowadzili dwie ładne akcje, jednak bez efektu w postaci gola.
W 17. minucie nasi zawodnicy przeprowadzili pierwszą naprawdę groźną akcję na bramkę Michała Buchalika. Boubacar Diabang jednak podał zamiast strzelić i piłka trafił do obrońców drużyny gości.
W międzyczasie kibice utworzyli piękną biało-czerwoną kartoniadę, która powinna dodać wiatru w żagle piłkarzom Cracovii!
Pierwsze pół godziny na boisku dominowali piłkarze "Pasów", ale mimo kilku groźnych ataków, nie udało im się strzelić bramki.
Ostatni kwadrans należał do zespołu z drugiej strony Błoń. Rywal próbował uderzać na bramkę, ale Krzysztof Pilarz ani razu nie dał się zaskoczyć. Nasz brona także nieźle się spisywała.
Na przerwę piłkarze zeszli z czystym kontem. Na stadionie przy ulicy Kałuży, po 45 minutach zabrakło goli, ale doping dla naszej drużyny wykrzyczany z ponad 14 tysięcy gardeł, roznosił się po całym Krakowie.
Na drugą połowę obie drużyny wyszły bez zmian w składzie. W 54. minucie, jako pierwszy boisko opuścił powracający po kontuzji Sławomir Szeliga. W jego miejsce pojawił się Damian Dąbrowski.
Pierwszy żółty kartonik, w 58 minucie spotkania, ujrzał Maciej Sadlok po faulu na Marcinie Budzińskim.
Druga połowa już od pierwszych minut wyglądała zdecydowanie bardziej ciekawie i dynamicznie niż pierwsza.
W 60. minucie z rzutu rożnego piłkę wybijał debiutujący na boisku w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy - Bartosz Kapustka. Piłka trafiła w pole karne, ale docelowo pod nogi dostał ją Dąbrowski, który sprzed pola karnego zdecydował się na strzał, który jednak wyłapał Buchalik.
68. i 69. to zmiana kolejno w drużynie Cracovii, gdzie na boisku za "Budzika" wszedł Dawid Nowak i Wisły - Donald Guerrier za Macieja Jankowskiego. Pięć minut później, trener Robert Podoliński zdecydował się na ostatnią zmianę. W miejsce "Kapiego" na murawie pojawił się Mateusz Cetnarski.
W 79. minucie duet w ofensywie Deniss Rakels - Nowak popisał się dwoma bardzo dobrymi akcjami. Obie jednak zostały zablokowane przez defensywę drużyny gości. 10 minut później znów było bardzo, bardzo blisko. Rakels ograł dwóch obrońców Wisły i podał do Deleu, który dośrodkowywał wprost na świetnie ustawionego Diabanga. Niestety Burliga przechwycił.
W ostatniej minucie spotkania doszło do czegoś absolutnie niesamowitego. Miroslav Čovilo strzelił bramkę dającą "Pasom" zwycięstwo w 188. Wielkich Derbach Krakowa!!!!
CRACOVIA - WISŁA KRAKÓW 1 : 0 (0 : 0)
Bramki: 90+2 Čovilo
Cracovia: Pilarz -Rymaniak, Żytko, Marciniak - Deleu, Čovilo, Szeliga (54. Dąbrowski), Kapustka (73. Cetnarski), Diabang - Budziński (68. Nowak), Rakels
Wisła Kraków: Buchalik -Sadlok, Dudka, Głowacki, Jankowski (69. Guerrier), Boguski (79. Stępiński), Stilić, Burliga, Brożek, Guzmics, Uryga
Żółte kartki: 58. Sadlok, 74. Burliga
Sędziował: Paweł Raczkowski
MŻ