Od wtorku drużyna Cracovii przygotowuje się do meczu z Lechem Poznań. Podbudowani wygraną nad Ruchem Chorzów piłkarze "Pasów" mają nadzieję na to, że i w najbliższą niedzielę uda im się dopisać sobie pełną pulę "oczek".

W niedzielę i poniedziałek zespół „Pasów" dostał dwa dni wolnego, co dało piłkarzom okazję, by zrelaksować się w ramach majówki i zebrać siły na ostatnie trzy mecze sezonu 2015/2016 Ekstraklasy. Zawodnicy w pełni zasłużyli sobie na ten odpoczynek, ogrywając w miniony piątek 1:0 Ruch Chorzów, co pozwoliło im wrócić na trzeci stopień podium ligowej tabeli.

- Na pewno jesteśmy bardzo podbudowani zwycięstwem w Chorzowie. To był bardzo trudny mecz, ale spisaliśmy się dobrze w defensywie. Już od 4 minuty prowadziliśmy 1:0 i praktycznie przez 90 minut musieliśmy bronić tego wyniku. Wyprowadzaliśmy kontry, kilka z nich było naprawdę niezłych, ale niestety nie udało nam się przemienić akcji na bramki. To jest już jednak drugorzędna sprawa, najważniejsze jest zwycięstwo. Może nasza gra nie była porywająca dla kibiców, ale zdobyliśmy trzy punkty, które są tak ważne w rundzie finałowej - mówi pomocnik „Pasów" Mateusz Cetnarski.

We wtorek piłkarze Cracovii zebrali się w ośrodku treningowym w doskonałych nastrojach, pełni energii i chęci, by jak najlepiej wykorzystać najbliższe dni na przygotowania do meczu z Lechem Poznań. Wczoraj zawodnicy standardowo rozpoczęli tydzień od dwóch treningów - porannych na siłowni i popołudniowych na boisku, a zaczynając od dzisiaj, drużynę czekają codzienne treningi piłkarskie.

- Rozpoczęliśmy wczoraj przygotowania do meczu z Lechem Poznań, dzisiaj kontynuujemy treningi. Nasz rywal będzie pewnie podrażniony porażką 0:1 z Legią Warszawa w Pucharze Polski i przyjedzie do Krakowa, by grać o zwycięstwo. W tym sezonie są duże oczekiwania wobec Lecha, a przegrywając w meczu finałowym Pucharu Polski, odpadł przecież niejako z Ligi Europy. Teraz na pewno będzie chciał powalczyć jeszcze o to, by dobić do podium i w ten sposób zapewnić sobie grę w pucharach. My z kolei chcemy utrzymać trzecie miejsce. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by tak się stało - dodaje „Cetnar".

Cracovia podejmie mistrza Polski #NaStadionie w najbliższą niedzielę o godzinie 15:30. Runda finałowa Ekstraklasy wkroczyła już w decydującą fazę, więc każdy punkt będzie na wagę złota. To oznacza, że czekają nas w ten weekend duże emocje. Ostatni domowy mecz „Pasów" z Lechem świetnie potoczył się dla naszej drużyny, która pierwszego gola strzeliła już w pierwszej minucie spotkania, a ostatecznie wygrała 5:2. Liczymy na to, że i tym razem górą będzie nasz zespół. Zachęcamy, by swoim dopingiem z trybun pomóc Cracovii sięgnąć po zwycięstwo. Informacje dotyczące dystrybucji biletów na ten mecz znajdziesz [W TYM MIEJSCU].

AT