Za nami kolejna seria rozgrywek Ekstraklasy. Cracovia wciąż podtrzymuje passę meczów bez porażki i zajmuje 2. miejsce w ligowej tabeli. A jak poradziły sobie pozostałe drużyny?

Piątkowe starcie Piasta Gliwice z Górnikiem Zabrze było niezłym widowiskiem, w którym padło aż 5 goli. Podopieczni Radoslava Latala od początku narzucili swój rytm gry. Zabrzanie walczyli, ale ostatecznie przegrali 2:3.

W "Derbach Pomorza" miały się rozstrzygnąć losy Jerzego Brzęczka. Piłkarze Lechii Gdańsk meczu nie przegrali, ale remis 1:1 z Pogonią Szczecin nie do końca poprawił nastroje kibiców "Biało-Zielonych".

W sobotę o 18:00 Cracovia rozgrywała mecz w Bielsku-Białej z miejscowym Podbeskidziem. Bramkarz gospodarzy został ukarany czerwoną kartką i "Górale" zmuszeni byli grać w 10. Cracovia wykorzystała przewagę i w 54. minucie piłkę do bramki głową strzelił nie kto inny, a Miroslav Čovilo. "Pasy" dopisały sobie kolejne zwycięstwo na wyjeździe i z 7 punktami znajdują się na 2. miejscu w tabeli Ekstraklasy.

W sobotę Mistrz Polski przyjechał do Krakowa, by rozegrać spotkanie w Wisłą Kraków. W pojedynku  lepszy okazał się być zespół z Małopolski. Dwa gole strzelił Boguski.

Kolejną niespodziankę sprawiła Jagiellonia Białystok przegrywając 1:2 niedzielny mecz z Zagłębiem Lubin. Widać, że Michał Probierz nadal szuka optymalnego składu po transferach Patryka Tuszyńskiego i Niki Dzalamidze do Turcji.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza zaliczyła kolejną porażkę (0:2) w meczu ze Śląskiem Wrocław. Jak na razie przygoda beniaminka z Ekstraklasą nie należy do udanych.

Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Górnik Łęczna. Strzelcem obydwu goli dla "Legionistów" był Nemanja Nikolić.

Na zakończenie kolejki Korona Kielce podejmowała na własnym stadionie Ruch Chorzów. Gospodarze prowadzili już w 8 minucie, ale piłkarze Ruchu zdążyli wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Po przerwie pokonali kolejny raz bramkarza Korony. Ostatecznie to piłkarze Waldemara Fornalika wywieźli z Kielc  komplet punktów.

AA