Juniorzy starsi Cracovii poszli śladem rezerw "Pasów" oraz drużyny juniorów młodszych i również zainkasowali w ten weekend komplet punktów! Podopieczni trenera Pawła Zegarka pokonali w niedzielę Stomil Olsztyn 2:0.

Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando "Pasów". Nasi zawodnicy atakowali jednak nie potrafili pokonać bramkarza gości. Dopiero na kilka minut przed zakończeniem pierwszej części na akcję zakończoną powodzeniem zdecydował się obrońca Hubert Król. Defensor pognał lewą stroną boiska i zacentrował piłkę w taki sposób, że ta wpadła w samo okienko bramki Stomilu - To był taki typowy centrostrzał - opowiada trener Paweł Zegarek.

Po zamianie stron mecz się wyrównał i goście, którzy w I połowie nie zagrozili bramce Cracovii, coraz śmielej i częściej dawali o sobie znać - Słowa uznania należą się naszemu bramkarzowi - Damianowi Kobyłce, który przy stanie 1:0 obronił kilka trudnych piłek i pomógł nam wywalczyć komplet punktów - komplementował swojego podopiecznego opiekun Cracovii. "Pasy" decydujący cios zadały w ostatnich sekundach spotkania! Marcin Piekarski wyłożył piłkę jak na tacy Damianowi Leśniakowi, który nie mógł się pomylić i wpakował futbolówkę do pustej bramki!

Paweł Zegarek (trener juniorów starszych): Zwycięzców się nie sądzi. Mieliśmy w tym spotkaniu lepsze i gorsze chwile, ale cieszymy się z trzech punktów. Wynik idzie w świat. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że mamy jeszcze sporo do poprawy.

CRACOVIA - STOMIL OLSZTYN 2:0 (1:0)

1:0 - Król 34.

2:0 - Leśniak 90.

CRACOVIA: Kobyłka - Skiba (63. Chochołek), Piekarski, Najduch, Król - Poznański, Szymczak (60. Leśniak), Kiebzak - Surma, Czarnecki (46. Woźniak), Pawlusiński (75. Czubaj).