Już w środę, 24 września o 16:00 Cracovia rozegra w Brzesku mecz 1/16 finału Pucharu Polski. Drużyna trenera Roberta Podolińskiego ma nadzieję na zatarcie złego wrażenia, które pozostawiła po sobotnim przegranym spotkaniu z Piastem Gliwice.

Cracovia jedzie do Brzeska jako zdecydowany faworyt tego spotkania. Okocimski KS Brzesko gra obecnie w II lidze, po tym jak w poprzednim sezonie drużyna spadła z I ligi. Zespół przeszedł  pierwszą rundę rozgrywek pucharowych, wygrywając ze Stomilem Olsztyn 2:1.

Nasza drużyna jest zdeterminowana, żeby pokonać w środę rywala, ale ma świadomość tego, że nie można zlekceważyć przeciwnika - Jedziemy, aby wygrać to spotkanie. Jednak wiemy, że rywal się przed nami nie położy. Dlatego traktujemy ten mecz tak, jakby był ligowym. Okocimski na pewno będzie chciał udowodnić swoją wartość na własnym boisku - mówi trener Robert Podoliński.

Jeżeli "Pasy" awansują to 29 października zmierzą się w 1/8 finału Pucharu Polski ze zwycięzcą meczu Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Ruch Chorzów.

Początek pucharowego spotkania w Brzesku już w środę o 16:00.

Aleksandra Toczyłowska