Pięć bramek rezerw Cracovii

    25.08.2013
    Pięć bramek rezerw Cracovii
    Rezerwy Cracovii odniosły dziś efektowne zwycięstwo nad Karpatami Siepraw. Podopieczni trenera Michała Wiącka wygrali 5:2, inkasując trzy punkty w ramach rozgrywek IV ligi.

    Cracovia II - Karpaty Siepraw 5-2 (2-2)

    Wdowiak 34, 75 i 88, Moskal 8, Szewczyk 82 - Zając 39 i 45

    Sędziował: Mariusz Kucia (Kraków)

    Żółte kartki: Duszyk, Wasiluk, Szewczyk - G.Juszczak, Zając

    Czerwona kartka: Galas (69 minuta - niesportowe zachowanie)

    Widzów: 150.

    Cracovia II: Drzewiecki (87 Maciejowski) - Duszyk, Moskal, Wasiluk, Łucarz (24 Klimczyk) - Dębowski (50 Kapustka), Krasuski, Zejdler - Żurek (77 Kowalówka), Wdowiak, Szewczyk

    Karpaty: Obłaza - Galas, Matoga, Suder, G.Juszczak - Bidziński, Kęsek, Szablowski, Stefański (77 T.Juszczak) - Połomski, Zając

    W meczu z outsiderem IV ligi rezerwy Pasów, wzmocnione trzema zawodnikami I drużyny - Wasilukiem, Zejdlerem i Żurkiem, pewnie wygrały 5-2, choć to zwycięstwo nie przyszło łatwo. Po znakomitym początku spotkania, gdy po bramkach Moskal i Wdowiaka Pasy prowadziły już 2-0 i wydawało się, że Pasom nie jest nic w stanie zagrozić w przeciągu pięciu minut grający trener Sieprawian doprowadził do remisu, wykorzystując wcześniej niefrasobliwość młodych piłkarzy Pasów. O końcowym wyniku zadecydowała sytuacja z 69 minuty, gdy Galas w nieparlamentarny sposób wyraził się o pracy sędziego i musiał powędrować do szatni. Podopieczni trenera Wiącka wykorzystali znakomicie fakt gry w przewadze jednego zawodnika i po dwóch bramkach Wdowiaka i jednej Szewczyka pewnie pokonali Karpaty, a gdyby mieli jeszcze lepiej nastawione celowniki to wynik byłby dużo wyższy.

    Michał Wiącek (Cracovia II): - Jedyne co można powiedzieć po dzisiejszym meczu to to, że zaksięgowaliśmy dzisiaj trzy punkty, bo z jakości gry nie jestem zadowolony. Ten zespół stać na dużo więcej, tym bardziej z takimi wzmocnieniami jak dzisiaj. Chciałbym pochwalić młody zespół Karpat, który zawiesił Nam bardzo wysoko poprzeczkę. Dopóki Ci młodzi chłopcy mieli siły to byli wręcz równorzędnym przeciwnikiem dla Nas. Potem dało znać lepsze przygotowanie fizyczne naszych zawodników trenujących codziennie. To zwycięstwo przyszło Nam dzisiaj z dużym trudem i nie jestem z niego do końca zadowolony.

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ