M. Probierz: Od samego początku walczyć o zwycięstwo [VIDEO]

  • Wideo
13.12.2019
M. Probierz: Od samego początku walczyć o zwycięstwo [VIDEO]
Przed wyjazdem do Kielc z dziennikarzami spotkał się Trener Michał Probierz. Mecz 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Koroną już w niedzielę, dokładnie o godzinie 15:00.

Michał Probierz (I Trener Pasów): Wiadomo było, że Janusz Gol w pewnym momencie musi dostać żóltą kartkę. Dobrze, że nie zdarzyło się to jednak w meczu ze Śląskiem. Mielibyśmy przed sobą okres przygotowawczy, nasz Kapitan nie byłby brany pod uwagę w pierwszym meczu, to zawsze pewna komplikacja. Reszta zawodników trenuje jednak właśnie po to, by wykorzystywać właśnie takie szanse do występu.

Bardzo dobrze znam trenera Korony, Mirosława Smyłę. Był moim asystentem, gdy rozpoczynałem pracę w Polonii Bytom. Bardzo go cenię. Jego zespoły zawsze grają agresywną piłkę i to potwierdza się również teraz w grze kielczan. To będzie bardzo ciekawe spotkanie, zwłaszcza zważywszy na to, że Korona przegrała swój ostatni mecz. My, jeśli chcemy się liczyć, musimy zacząć ponownie wygrywać na wyjazdach i wykorzystywać sytuacje, które kreujemy. Od samego początku musimy zrobić wszystko, aby grać o zwycięstwo.

Sylwester Lusiusz to gracz, który jest bardzo lubiany w szatni. Nie pozwoliliśmy mu odejść, więcej korzyści wyniesie z pracy z Januszem Golem. On go ukierunkowuje.

Uważam, że korzystanie z systemu VAR idzie w złym kierunku. Puszczane są spalone, do których się później nie wraca - a fakt, że później mamy rzut rożny, po którym pada, nikogo już nie interesuje. Patrząc na ostatni mecz Atalanty z Szachtarem, człowiek sam dochodzi do wniosku, że nie zna się na przepisach. To była kompromitacja. Zawodnik nie dostaje czerwonej kartki, za chwilę strzela bramkę, po czym czerwoną kartkę dostaje inny gracz, który w ogóle nie faulował.

Nie chcę tylko, by wszyscy mówili, że Probierz krytykuje VAR. Oceniam wyłącznie sytuację, która miała miejsce.

Ważne, że w Pucharze Polski gramy blisko Krakowa i nie mamy dalekiego wyjazdu. To będzie mecz w marcu, do tego momentu wiele się jeszcze może zmienić. Ważna jest data, która nie powinna nam kolidować z innymi ważnymi spotkaniami. Zobaczymy, jak ustali to PZPN - mam nadzieję, że uda nam się zagrać 18 marca.

Z kadry wypadł Bojan Cecarić, który doznał kontuzji podczas treningu na sztucznym boisku. Reszta zawodników, z wyjątkiem Niko Datkovicia, jest do naszej dyspozycji przed niedzielą.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ