Niko Datković: Stać nas na wygraną w Białymstoku

  • Wideo
15.02.2018
Niko Datković: Stać nas na wygraną w Białymstoku
Niko Datković, jeden z zawodników którzy zimą wzmocnili Cracovię, opowiedział nam o wrażeniach z debiutu, atmosferze w szatni oraz o tym, co podoba mu się w Krakowie.

Niko, zadebiutowałeś  w barwach Cracovii w ostatnim meczu ze Śląskiem Wrocław. Z czym będzie ci się kojarzyć ten twój pierwszy mecz w pasiastej koszulce?

-Ogromnie się cieszę, że mecz w którym debiutowałem zakończył się dla nas zwycięstwem. To było dla nas naprawdę bardzo ważne, żeby jak najlepiej rozpocząć rundę wiosenną. Szkoda, że nie mogliśmy dzielić tej radości z kibicami. Widomość, o tym że na kolejnym meczu będą już fani Cracovii bardzo nas wszystkich cieszy. Dopiero wtedy czuć prawdziwą piłkarską atmosferę. Mamy nadzieję, że po raz kolejny uda nam się wygrać.

Zdążyłeś już trochę poznać szatnię. Co możesz powiedzieć o naszych piłkarzach?

- Myślę, że mamy naprawdę dobrą drużynę w której jest duży potencjał. Da się zauważyć, że jesteśmy zespołem ,a  nie pojedynczymi jednostkami. W futbolu to bardzo ważne, aby właśnie stanowić jeden zespół. Można powiedzieć, że Ekstraklasa jest ligą drużyn na mniej więcej podobnym poziomie, więc naprawdę istotne jest, aby w szatni panowała dobra atmosfera. U nas tak jest i mam nadzieję, że to zaprocentuje dobrą grą w naszym wykonaniu.

Grałeś w różnych ligach. Masz w swoim piłkarskim cv kraje takie jak Włochy, Szwajcaria czy Rumunia. W sobotę po raz pierwszy miałeś styczność z polskim futbolem.

-Już po jednym meczu da się zauważyć, że polska liga opiera się w dużym stopniu na dobrym przygotowaniu fizycznym. Zawodnicy są silni , można powiedzieć że są typem „twardzieli".  Z każdym kolejnym meczem będę miał większą wiedzę na temat Ekstraklasy.

Jak Ci się podoba Kraków? Nasze miasto jest uznawane za jedno z najpiękniejszych w Europie.

-To prawda! Jest naprawdę piękne! Podoba mi się Kazimierz i Rynek. Nie miałem zbyt wiele czasu na zwiedzanie, ponieważ musiałem się urządzić ,ale po tych kilku dniach mogę powiedzieć , że mi się podoba. Jest tutaj dużo młodych ludzi, widać że miasto się rozwija. Próbowałem polskiej kuchni i bardzo mi smakuje!

Próbowałeś już pierogów?

-Tak! Są przepyszne! Naprawdę.

Podobno myślisz już o nauce języka polskiego?

-Tak. Chciałbym nauczyć się polskiego tak szybko, jak to możliwe. Pozwoli mi to szybciej i lepiej się zaklimatyzować. Przyda się też w codziennym życiu.

Czy któryś  z naszych zawodników pomaga ci w tych pierwszych dniach w Polsce i w Cracovii?

-Tak . Miro Covilo bardzo dużo mi pomaga. Jest kapitanem, ale poza tym widać , że to bardzo fajny człowiek.  Mówimy w tym samym języku i to ułatwia mi załatwianie wszystkich spraw w klubie.

Jak podobają Ci się treningi z trenerem Probierzem?

-Trener dużo od nas wymaga, a ja lubię ciężką pracę. Pracujemy zarówno nad taktyką jak i przygotowaniem fizycznym.

Kolejnym rywalem jest Jagiellonia Białystok. Zespół z czuba tabeli. Nie będziemy mieli w Białymstoku łatwej przeprawy.

-Przed nami ciężki mecz, to prawda. Słyszałem, że są trudnym do ogrania przeciwnikiem, ale myślę że stać nas na to, by wygrać  w Białymstoku.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ