Piast Gliwice – Cracovia, godz. 15:30

    17.11.2017
    Piast Gliwice – Cracovia, godz. 15:30
    Dziś w Gliwicach mierzymy się w rundzie rewanżowej z Piastem! Piłkarze Cracovii są zdeterminowani, by wrócić z trzema punktami. Start meczu o 15:30!

    Dziś w Gliwicach mierzymy się w rundzie rewanżowej z Piastem! Piłkarze Cracovii są zdeterminowani, by wrócić z trzema punktami! Start meczu o 15:30!

    Wczoraj rozpoczęła się rewanżowa runda Lotto Ekstraklasy. Tej jesieni zostanie rozegranych awansem sześć wiosennych kolejek, a na sam początek Cracovia stanie do rywalizacji z Piastem Gliwice. Gdy zespoły mierzyły się ze sobą w lipcu, padł remis 1:1 - prowadzenie dał „Pasom" w 13. minucie Javi Hernandez, a już minutę później odpowiedział Piast, a dokładnie Gerard Badia. Dzisiaj obydwie drużyny zamierzają powalczyć o trzy punkty, my mamy nadzieję, że uda się je zdobyć podopiecznym trenera Michała Probierza, który na przedmeczowej konferencji prasowej mówił:

    - Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie, ponieważ Piast ma zespół, który piłkarsko wygląda dobrze. Zdajemy sobie sprawę, że jest to początek bardzo trudnego okresu i ten mecz może pokazać, co przed nami. Ciężko jednak pracowaliśmy na treningach, starając się poprawić niektóre elementy, między innymi wyprowadzanie kontrataków, i mamy nadzieję, że przyniesie to rezultaty.

    Po wszystkich piętnastu meczach rundy jesiennej Cracovia i jej dzisiejszy rywal, Piast Gliwice, sąsiadują ze sobą w tabeli Lotto Ekstraklasy. Nasza drużyna jest 14. z 15 punktami na koncie, natomiast gliwiczanie zajmują miejsce 15., mając dwa „oczka" mniej. Obydwa zespoły zanotowały dotąd trzy zwycięstwa, „Pasy" dołożyły do tego po sześć remisów i przegranych, a Piast cztery remisy i osiem porażek.

    W drużynie Piasta do zdrowia powracają Sasa Zivec, Konstantin Vassiljev i Gerard Badia - być może będą mogli zagrać w dzisiejszym meczu. Wydaje się jednak, że nie ma szans na grę Marcina Pietrowskiego, który trenował ostatnio indywidualnie. Co więcej, po pauzie za czerwoną kartkę do składu może wrócić Jakub Szmatuła. W zespole zabraknie natomiast Michala Papadopulosa, którego czeka przerwa za żółte kartki. Będzie to duża strata dla gliwiczan, zawodnik jest bowiem najlepszym strzelcem zespołu z sześcioma bramkami na koncie.

    Jeśli chodzi o ekipę „Pasów", w ten weekend nie pauzuje za kartki żaden z naszych zawodników. Uważać musi jedynie Piotr Malarczyk, jedna kartka dzieli go bowiem od meczowej absencji. W ostatnich dniach chory był Lennard Sowah, dopiero w czwartek trenował indywidualnie i wiadomo już, że nie zagra w dzisiejszym meczu.

    Spotkanie Piast Gliwice - Cracovia rozpocznie się o godzinie 15:30. Trzymamy kciuki za „Pasy"!

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ