Trzecim rywalem Cracovii tej wiosny będzie Lechia Gdańsk! Starcie z liderem Lotto Ekstraklasy już o godzinie 18:00.

Pierwszą w tabeli Lotto Ekstraklasy Lechię i dwunastą Cracovię dzieli 18 punktów różnicy. Nasz zespół ma na koncie 5 zwycięstw, 10 remisów i 7 przegranych, z kolei nasi dzisiejsi rywale zanotowali dotąd 13 wygranych, 4 remisy i 5 porażek. Obydwie drużyny lepiej radzą sobie w meczach na własnym boisku - grająca dziś u siebie Lechia wygrywała w tym sezonie 9 razy przed własną publicznością, dokładając do tego po remisie i porażce, z kolei „Pasy", które czeka mecz wyjazdowy, mają następujące statystyki poza domem - wygrana, 7 meczów za jeden punkt i 4 przegrane.

Nasza drużyna ma ostatnio całkiem niezłą serię, która obejmuje 5 meczów z rzędu bez porażki. Co ciekawe, wszystkie pozostałe zespoły w Lotto Ekstraklasie zdążyły w tym czasie przegrać spotkanie. Bardzo ważnym meczem dla „Pasów" był ten, którym zainaugurowały wiosnę, po raz pierwszy przywożąc z wyjazdu trzy punkty - 10 lutego, gdy mierzyły się w Chorzowie z Ruchem. Liczymy na to, że tym samym skończą się dla ekipy Jacka Zielińskiego serie remisów wyjazdowych, a przyjdzie więcej zwycięstw.

W dzisiejszym meczu, a prawdopodobnie także we wszystkich pozostałych spotkaniach tego sezonu, Cracovia będzie musiała sobie radzić bez jednego ze swoich najważniejszych zawodników Miroslava Čovilo, po tym jak nasz defensywny pomocnik doznał groźnej kontuzji głowy w meczu z Pogonią Szczecin. Dodatkowo przez najbliższe tygodnie na boisku nie będzie mógł się zaprezentować Paweł Jaroszyński, który ma uraz więzadła piszczelowo-skokowego. Jeśli chodzi o drużynę naszego przeciwnika w dalszym ciągu rehabilitację przechodzi Bartłomiej Pawłowski, będąc jedynym zawodnikiem Lechii, który nie może wystąpić w dzisiejszym starciu. Obydwa zespoły nie mają zawodników pauzujących za kartki.

Więcej o drużynie Lechii dowiesz się, czytając przedstawienie przeciwnika [TUTAJ].

Mecz w Gdańsku rozpocznie się o godzinie 18:00. Trzymamy kciuki za „Pasy", licząc na to, że przywiozą do Krakowa trzy punkty!

AT