MAMY PUCHARY! CRACOVIO MAMY PUCHARY!

    15.05.2016
    MAMY PUCHARY! CRACOVIO MAMY PUCHARY!
    Wielkie marzenia Cracovii o występie w europejskich pucharach stały się rzeczywistością! Po 13 bramce Mateusza Cetnarskiego w tym sezonie i samobóju Janickiego,"Pasy" pokonały Lechię Gdańsk 2:0! Ostatecznie, sezon kończymy na czwartym miejscu!

    Wielkie marzenia Cracovii o występie w europejskich pucharach stały się rzeczywistością! Po 13 bramce Mateusza Cetnarskiego w tym sezonie i trafieniu samobójczym Rafała Janickiego, "Pasy" pokonały Lechię Gdańsk 2:0! Ostatecznie, sezon kończymy na czwartym miejscu!

    Spotkanie zapowiadane jako najważniejszy mecz Cracovii od medalowego 1952, rozpoczęło się dla Pasów perfekcyjnie! Cracovia wyszła na szybkie prowadzenie po faulu z lewej strony pola karnego Lechii. Do piłki podszedł niesamowity Mateusz Cetnarski i doskonałym uderzeniem, nieprzeciętym przez żadnego z rywali, umieścił piłkę w siatce, zdobywając 14. gola w sezonie!

    Szansa na 2:0 nadarzyła się już w 15 minucie! "Cetnar" wybiegł środkiem z kontrą i odegrał na prawo do Jendriska, który jednak zamotał się z futbolówką w polu karnym. Napór na bramkę gdańszczan jednak nie ustępował, a kolejne okazje mieli Tomas Vestenicky, Florin Bejan i ponownie Cetnarski, po kapitalnym podaniu Bartosza Kapustki.

    W pierwszym kwadransie drugiej połowy najbliżej drugiego trafienia był z kolei Erik Jendrisek, ale jego strzał z najbliższej odległości został zablokowany. W 64 minucie o skuteczność Cracovii zadbał...obrońca Lechii, Rafał Janicki. Jakub Wójcicki dośrodkował z prawej strony, a futbolówkę pechowo do siatki wpakował zawodnik gości. Po chwili okazję na "odwdzięczenie się" w ten sam sposób miał Hubert Wołąkiewicz, ale po jego nieszczęsnym kontakcie, piłka wyszła za bramkę tuz obok słupka.

    W 83. minucie mogło być już 3:0. Po faulu Wojtkowiaka, do rzutu karnego podszedł Cetnarski. Niestety, tym razem jego intencje wyczuł Milinković-Savić. W końcówce aktywna była Lechia, ale - przyznajmy - groźne strzały, bronił fenomenalnie Grzegorz Sandomierski.

    Po chwili wszystko było już jasne. I choć wygrana Zagłębia z Piastem odbierała nam szanse na medale, kibice Cracovii oszaleli z radości, świętując czwarte miejsce i historyczny awans swoich ulubieńców o eliminacji Ligi Europy!

    CRACOVIA - Lechia Gdańsk 2:0 (1:0)

    8 Mateusz Cetnarski - (1:0)

    64 Rafał Janicki - s. (2:0)

    Skład Cracovii: Grzegorz Sandomierski, Deleu, Florin Bejan, Hubert Wołąkiewicz, Paweł Jaroszyński, Marcin Budziński, Bartosz Kapustka, Jakub Wójcicki (69 Boubacar Diabang), Mateusz Cetnarski (90 Dariusz Zjawiński), Erik Jendrišek, Tomáš Vestenický

    Skład Lechii: Vania Milinković -Savić, Grzegorz Wojtkowiak, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak (46 Rafał Janicki), Flavio Paixao, Akeksander Kovacević, Michał Chrapek, Sebastian Mila, Milos Krasić, Sławomir Peszko, Grzegorz Kuświk

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ