Przemysław Kita: Nie zasłużyliśmy na porażkę z Podbeskidziem

  • Wideo
28.08.2014
Przemysław Kita: Nie zasłużyliśmy na porażkę z Podbeskidziem
- Popełniliśmy głupie błędy, które rywale wykorzystali, strzelając nam bramki. Mieliśmy swoje sytuacje, niestety ich nie wykorzystaliśmy. Można powiedzieć, że oddaliśmy przeciwnikom trzy punkty – podsumowuje ostatni przegrany mecz Przemysław Kita.

- Popełniliśmy głupie błędy, które rywale wykorzystali, strzelając nam bramki. Mieliśmy swoje sytuacje, niestety ich nie wykorzystaliśmy. Można powiedzieć, że oddaliśmy przeciwnikom trzy punkty - podsumowuje ostatni przegrany mecz Przemysław Kita.

- Zanotowaliście w tym sezonie już cztery porażki i wasza sytuacja nie jest najlepsza. Jak ją skomentujesz?

- Na pewno, po czterech przegranych w sześciu meczach w żadnej drużynie nie byłoby wesoło. Jednak musimy się podnieść po tym, co się stało. Ciężko trenujemy i robimy wszystko, żeby następny mecz wygrać i aby nasza gra wyglądała coraz lepiej.

- Czy uważasz, że zasłużliście na porażkę w ostatnim meczu z Podbeskidziem?

- Nie, nie zasłużyliśmy na nią. Popełniliśmy głupie błędy, które rywale wykorzystali, strzelając nam bramki. Mieliśmy swoje sytuacje, niestety ich nie wykorzystaliśmy. Można powiedzieć, że oddaliśmy przeciwnikom trzy punkty.

- Jak myślisz, czego zabrakło Cracovii w meczu z Podbeskidziem?

- Uważam, że przede wszystkim koncentracji, zbyt często niepotrzebnie traciliśmy piłkę. Zabrakło także strzelenia bramek, które dałyby nam punkty. Brakuje nam dobrego wykończenia akcji.

- Potrafisz doszukać się jakichś pozytywów w waszej grze?

- Oczywiście, że są jakieś pozytywy. Są to przede wszystkim dobre sytuacje, które sobie wypracowaliśmy. Jednakże, tak jak mówiłem, trzeba umieć je wykończyć.

- Czego oczekujecie po niedzielnym meczu z Lechem?

- Na pewno dobrej gry z naszej strony i zwycięstwa. Będziemy walczyć o trzy punkty.

Rozmawiała Aleksandra Toczyłowska.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ