Juniorzy starsi nie zwalniają tempa i po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w derbach z Wisłą, tym razem ich łupem padła Korona Kielce. Sobotnie spotkanie było jednak bardzo zacięte, zwłaszcza w pierwszej połowie.

- Ta część była wyrównana, walka toczyła się głównie w środkowej części boiska - potwierdza trener Paweł Zegarek. W tym okresie Cracovia stworzyła sobie dwie klarowne sytuacje bramkowe, jednak za pierwszym razem piłka zatrzymała się na słupku, z kolei za drugim obronną ręką wyszedł bramkarz gospodarzy. Nieco skuteczniejsza okazała się Korona, która w efekcie schodziła na przerwę z jednobramkową zaliczką.

Po zmianie stron Cracovia podeszła wyżej do przeciwnika i to się opłaciło. W 57. minucie gola zdobył Przemysław Czubaj, z kolei w 68. Hubert Król. Obie bramki padły po zespołowych akcjach i przy obu asystował Dawid Surma (na zdjęciu poniżej).

- Cieszy zwycięstwo. Mecz mógł zakończyć się naszym wyższym zwycięstwem, bowiem stworzyliśmy sobie jeszcze kilka dobrych sytuacji.  W drugiej połowie graliśmy tak, jakbym sobie mniej więcej życzył - przyznaje trener Zegarek.

KORONA KIELCE - CRACOVIA 1 : 2 (1 : 0)

1:0 - ? 22.

1:1 - Czubaj 57.

1:2 - Król 68.

Cracovia: Kobyłka - Mielcarek, Piekarski, Chochołek, Król (78. Skiba) - Czubaj (55. Leśniak), Poznański, Szymczak - Pawlusiński, Kiebzak, Surma (85. Studnicki).

DG