Po meczu pełnym emocji i zaskakujących zwrotów akcji, juniorzy Cracovii zdołali zremisować z Sandecją Nowy Sącz 3:3. Ten remis okazał się na wagę złota i to podopieczni trenera Zegarka zagrają w finałach Mistrzostw Polski Juniorów!

Młodzi zawodnicy Cracovii zmuszeni byli przez większość meczu gonić wynik. To dzięki ich nieustępliwości zdołali osiągnąć ten jakże cenny remis.

Trener Paweł Zegarek: Ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Cieszymy się ogromnie. Dzięki temu remisowi jesteśmy Mistrzem Małopolski i Mistrzem Makroregionu. Chciałbym pogratulować wszystkim chłopakom, bo jak się dzisiaj przekonaliśmy zespół to nie tylko 11 zawodników, którzy w danym momencie grają , ale drużynę tworzą wszyscy z nią związani. Ostatnie 15.minut pokazało, że jesteśmy silni i mimo dwubramkowej straty, potrafiliśmy wywalczyć jakże cenny dla nas remis. A co do samych finałów? Może nie jedziemy tam w roli faworyta. Liczę po cichu, że nasza drużyna okaże się czarnym koniem i zdoła coś ugrać.

Bartosz Kapustka: Nie obyło się w meczu bez dramaturgii. Na szczęście wszystko poszło dobrze i to my jedziemy na finały. Mamy bardzo fajną ekipę, młodą, bo głównie są to zawodnicy z 1995 i 1996 roku. Jeśli chodzi o finały Mistrzostw, to moim zdaniem mamy duże szanse. Jak pokazało dzisiejsze spotkanie, potrafimy dać z siebie wszystko i mam nadzieję, że pokażemy te umiejętności w kolejnych meczach.

Bramki: Wdowiak (18 min.), Dudek M. (77 min.), Klimczyk (82 min.)

Cracovia: Drzewiecki, Łucarz, Moskal, Batosz (55 min. Piątek), Słowiak (46 min. Bieszczanin), Dobosz (75 min. Dudek), Gala (65 min. Panek), Kapustka, Szewczyk (46 min. Dudek), Ropski (77 min. Klimczyk), Wdowiak

Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 3:3 (1:2)

Przypominamy, że finał odbędzie się w Nakle nad Notecią i Świeciu w dniach 20, 22 i 24 czerwca.

MM / KK