Cracovia II zgodnie z planem. Orzeł pokonany

W niedzielne przedpołudnie rezerwy Cracovii wzmocnione posiłkami z kadry pierwszej drużyny "Pasów" podjęły na stadionie przy ulicy Wielickiej 101 Orła Piaski Wielki. Mecz odbył się w ramach 3. kolejki IV ligi.
Spotkanie rozpoczęło się dość spokojnie, Cracovia II dłużej utrzymywała się przy piłce, ale to Orzeł jako pierwszy stworzył sobie groźną sytuację. W 6. minucie piłkarz z Piasków Wielkich znalazł się w dogodnej sytuacji, ale mając przed sobą tylko Krystiana Stępniowskiego źle trafił w piłkę.
Trzy minuty później Dariusz Zjawiński wpakował futbolówkę do bramki Orła, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i gol nie został uznany. O spalonym nie było za to mowy w 16. minucie. Aktywny na prawej stronie Krzysztof Nykiel przeprowadził rajd właśnie tą częścią boiska, wbił piłkę mocno w pole karne, a tam Bartłomiej Dudzic uprzedził obrońcę, dołożył nogę i tym samym z 7 metrów pokonał golkipera Orła.
120 sekund później mogło , a nawet powinno być 2:0. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym gości do piłki dopadł Zjawiński, uderzył z 4 metrów, jednak trafił w bramkarza.
Orzeł próbował inicjować akcje ofensywne, ale było ich jak na lekarstwo. W jednej z nich (21. min) Konrad Gołoś oddał mocny strzał po ziemi z 18 metrów, lecz przestrzelił. Faworyzowana Cracovia II przeważała, ale długo nie potrafiła podwyższyć rezultatu. Groźne strzały z dystansu oddawali m.in. Łukasz Zejdler i Zjawiński, jednak piłka mijała światło bramki. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 1:0 "Pasy" poszły z błyskawiczną kontrą, którą skutecznie wykończył Dudzic, tym samym zdobywając swoją drugą bramkę w tym meczu.
W przerwie spotkania trener Piotr Górecki zdecydował się na dwie zmiany, tym samym na murawie pojawili się kolejni zawodnicy z kadry pierwszego zespołu: Sebastian Steblecki zmienił Mateusza Cetnarskiego, zaś Przemysław Kita Zjawińskiego.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Cracovia II w dalszym ciągu miała przewagę, goście, gdy tylko trafiła się okazja, próbowali rozgrywać piłkę, jednak mieli ogromne problemy ze zbliżeniem się w okolice bramki Stępniowskiego. Inaczej było w 66. minucie, gdy po niezłej akcji piłka znalazła drogę do siatki. Była to dopiero pierwsza bramka stracona przez „Pasy" w obecnym sezonie.
Cracovia II, zaskoczona ciosem wyprowadzonym przez Orła, próbowała natychmiast odzyskać dwubramkowe prowadzenie. By zrealizować cel, potrzebowała zaledwie 4 minut. Dudzic uruchomił na prawej stronie Nykiela, ten precyzyjnie zagrał po ziemi w pole karne, a Kicie nie pozostało nic innego, jak dostawić nogę.
W 73. minucie było już 4:1 dla "Pasów". Bartosz Kapustka wycofał piłkę na 24. metr, a Steblecki świetnym uderzeniem z prostego podbicia nie dał najmniejszych szans golkiperowi Orła. Cztery minuty później powinno być już 5:1 dla podopiecznych trenera Góreckiego, ale Kita nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
Gdy wydawało się, że więcej bramek w tym meczu już nie padnie, Orzeł wykorzystał stworzoną przez siebie w 88. minucie sytuację i Stępniowski musiał po raz drugi wyciągać piłkę z siatki. Był to ostatni gol zdobyty przez oba zespoły w tym spotkaniu.
Cracova II odniosła trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie IV ligi i z kompletem punktów przewodzi w rozgrywkach. Imponuje również dotychczasowy bilans bramkowy - rezerwy "Pasów" w trzech spotkaniach zdobyli aż 18 bramek, tracąc przy tym dwie.
CRACOVIA II - ORZEŁ PIASKI WIELKIE 4 : 2 (2 : 0)
1:0 - Dudzic 16.
2:0 - Dudzic 45.
3:1 - Kita 70.
4:1 - Steblecki 73.
Cracovia II: Stępniowski - Nykiel (82. Dudek), Mikulić, Kuligowski - Zejdler, Cetnarski (46. Steblecki), Kapustka, Mrozik, Kotwica (68. Dobosz), Dudzic, Zjawiński (46. Kita).
DG