Arek, DZIĘKUJEMY!

Arkadiusz Baran - wieloletni kapitan, przez
wielu kibiców uważany za symbol Cracovii ostatnich lat - żegna się z
naszym Klubem. Dziś MKS Cracovia SSA i „Baranek” rozwiązali kontrakt za
porozumieniem stron. Arek, nasuwa się tylko jedno słowo: DZIĘ KU JE MY!
30-letni
pomocnik przyszedł do Cracovii, gdy ta była jeszcze w trzeciej lidze.
Szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, a swoją grą
walnie przyczynił się do dwóch awansów, najpierw do drugiej ligi, a
następnie do Ekstraklasy. W najwyższej klasie rozgrywkowej występował aż
do teraz.
- Będę bardzo miło wspominał ten czas, bo sporo się wydarzyło - mówi Arkadiusz Baran, który najprzyjemniejsze wspomnienia sportowe łączy z awansami drużyny.
- To sukcesy, przy których była największa radość. Wygrywanie zdecydowanej większości spotkań w sezonie jest bardzo przyjemne - wyjaśnia.
Wieloletni kapitan zespołu nie zapomina również o pewnym wydarzeniu poza
boiskiem, które pamiętał będzie przez całe swoje życie. - Dzięki Cracovii mogłem spotkać się ze świętej pamięci papieżem Janem Pawłem II. Tego wydarzenia nigdy nie zapomnę - mówi.
- Arek jest znany z tego, że nigdy nie odpuszcza, że walczy o każdą
piłkę. Kibice z pewnością zapamiętają go jako jednego z najbardziej
wyróżniających się piłkarzy Cracovii ostatniej dekady – przyznaje Przemysław Urbański, rzecznik prasowy MKS Cracovia SSA.
Wszyscy fani będą mieli okazję uroczyście pożegnać Arka już 9
października przy okazji meczu otwarcia nowego stadionu z TSV 1860
Monachium. - Co więcej, Arek otrzyma od nas dożywotni karnet na spotkania „Pasów” - wyjaśnia Urbański.
Arek, jeszcze raz dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze piłkarskiej!
DG