Arkadiusz Radomski: Nie żałuję, bo była świetna zabawa

    01.01.2011
    Arkadiusz Radomski: Nie żałuję, bo była świetna zabawa
    - Początkowo byłem zwolniony przez trenera z Treningu, ale powiedziałem, że jeżeli tylko będą w Krakowie, to przyjdę - przyznaje kapitan Cracovii, Arkadiusz Radomski.

    - Początkowo byłem zwolniony przez trenera z Treningu, ale powiedziałem, że jeżeli tylko będą w Krakowie, to przyjdę - przyznaje kapitan Cracovii, Arkadiusz Radomski.

    - To był pana pierwszy Trening Noworoczny. Jak wrażenia?

    - Bardzo sympatyczne. Dla niektórych chłopaków to również był pierwszy tego typu mecz w karierze. Z kolei dla Tomka Moskały był to już siódmy. Fajne przeżycie.

    - Pierwotnie miało pana nie być na Treningu. Skąd taka zmiana planów?

    - Początkowo byłem zwolniony przez trenera z Treningu, ale powiedziałem, że jeżeli tylko będą w Krakowie, to przyjdę. Nie żałuję, bo była świetna zabawa.

    - Czy dzisiejsze zwycięstwo jest zapowiedzią lepszego roku w wykonaniu zespołu?

    - Mam nadzieję, że tak będzie. Liczę na to, że będziemy wygrywać i że utrzymamy się w lidze. Będziemy jako drużyna robić wszystko, by tak właśnie było. Wierzę, że kibice będą z nami, bo - nie ma co ukrywać - są bardzo ważni. Oni są w stanie nam pomóc.

    - Zespół się zmienia - niektórzy zawodnicy odeszli, inni już przyszli do Cracovii. Podejdziecie do rundy wiosennej, zapewne bardzo trudnej, z nowymi nadziejami?

    - Na pewno. Jak na razie jest trzech nowych zawodników, z pewnością będą jeszcze jakieś transfery. Do rozpoczęcia rundy jest jeszcze sporo czasu, zobaczymy co się wydarzy.

    DG