Artur Płatek: W każdym meczu o zwycięstwo

- Przed nami trzydzieści spotkań wyjazdowych i musimy w nich zdobyć tyle punktów, by mieć bezpieczne miejsce w tabeli - mówi przed nowym sezonem Ekstraklasy trener Cracovii, Artur Płatek. Już w sobotę „Pasy” zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.
- Piłkarska Polska wciąż żyje ubiegłym sezonem, a już dziś rozpoczyna się nowy. Cracovia w sobotę zagra ze Śląskiem Wrocław...
- Zgadza się. Tak to już jest w piłce, że wszystko kręci się bardzo szybko i to jest dobre. Kibice czekają bowiem na to, żeby się grało, a nie rozmawiało o innych rzeczach.
- To będzie dla Cracovii bardzo ciężki sezon. Drużyny podejmować będziecie bowiem w Sosnowcu...
- Tak, można powiedzieć, że właściwie wszystkie mecze zagramy na wyjeździe. Mam nadzieję, że nasi kibice będą za nami jeździli, będą dopingowali i że pomogą nam w tych ciężkich chwilach. Bo grać na wyjeździe nie jest łatwo.
- Tym bardziej, że teraz nie będziecie już sobie mogli powiedzieć: „Panowie, przegraliśmy, ale za tydzień jest mecz w Krakowie, więc nadrobimy te stracone punkty”.
- Dokładnie. Przed nami trzydzieści spotkań wyjazdowych i musimy w nich zdobyć tyle punktów, by mieć bezpieczne miejsce w tabeli.
- Na co stać Cracovię w tym sezonie?
- Myślę, że jeżeli zajmiemy miejsca 8-12, to będzie w porządku.
- Przed meczem ze Śląskiem drużyna przebywała na kilkudniowym zgrupowaniu w Szczyrku, wczoraj był grill. To zabiegi, które stosowaliście także wiosną ubiegłego sezonu...
- Tak, aczkolwiek nie idziemy w kierunku „zaboboństwa”, czy czegoś takiego. Po prostu nasz okres przygotowawczy był naprawdę dziwny, cały czas towarzyszyły nam zawirowania i one nie wpływały korzystnie na zespół. Huśtawka nastrojów od 30 maja, a więc od ostatniego spotkania ubiegłego sezonu (z Lechem Poznań 2:2 – przyp.) była tak wielka, że gdzieś na pewno ci ludzie są zmęczeni. Dlatego też pojawił się pomysł, by ten zespół jeszcze bardziej scementować i wyciszyć od zgiełku medialnego, a jednocześnie dobrze przygotować do pierwszych spotkań.
- Zgrupowanie w Szczyrku zdało swój egzamin?
- Jeżeli wygramy mecz, to ktoś powie, że ten obóz się sprawdził. Ja uważam, że on już teraz się sprawdził, bo założyliśmy sobie pewne rzeczy, które może nie wszystkim były wiadome. Ustaliliśmy pewną hierarchię, która powinna obowiązywać, wybraliśmy kapitana i radę drużyny. Poza tym odbyliśmy cztery jednostki treningowe.
- Kto został nowym kapitanem?
- Marcin Cabaj.
- Sezon zaczynacie od meczu ze Śląskiem, z którym Cracovia we Wrocławiu jeszcze nigdy nie wygrała...
- Kiedyś mówiło się, że z Górnikiem w Zabrzu Cracovia też nie wygrała, a przełamaliśmy się. Zobaczymy. Każdy mecz jest inny i jedziemy do Wrocławia z nadziejami. Gramy w Ekstraklasie i musimy pokazać, że jest ona w naszym zasięgu.
- Wnioskuję, że żadnych kalkulacji nie będzie...
- Dokładnie. Musimy w każdym meczu grać o zwycięstwo.
Rozmawiał Dariusz Guzik