Bartłomiej Dudzic: Takiej pół na pół

  • Wywiady
28.02.2008
Bartłomiej Dudzic: Takiej pół na pół
Czwarta minuta drugiej połowy meczu z Górnikiem Zabrze: wprowadzony po przerwie Bartłomiej Dudzic zdobywa bramkę, która jak się później okazało była bramką na wagę zwycięstwa. - Dostałem bardzo dobrą piłkę od „Szwajdyszka” (Paweł Szwajdych – przyp.) - przyznaje młody napastnik Cracovii.

Czwarta minuta drugiej połowy meczu z Górnikiem Zabrze: wprowadzony po przerwie Bartłomiej Dudzic zdobywa bramkę, która jak się później okazało była bramką na wagę zwycięstwa. - Dostałem bardzo dobrą piłkę od „Szwajdyszka” (Paweł Szwajdych – przyp.) - przyznaje młody napastnik Cracovii.

- Opowiedz, jak strzeliłeś zwycięskiego gola..
- Piłka mnie trafiła, po czym wpadła do siatki (śmiech).

- Tego akurat nie widziałem. Za to zobaczyłem świetne dośrodkowanie Pawła Szwajdycha i twój skuteczny strzał głową…
- No zgadza się. Dostałem bardzo dobrą piłkę od „Szwajdyszka”, udało mi się ją jakoś uderzyć i zdobyłem gola.

- Kiedy dowiedziałeś się, że wejdziesz na murawę?
- Trener powiedział mi o tym w przerwie meczu. Mimo to już wcześniej rozgrzewałem się za linią boczną, więc nie było problemu z wejściem w grę.

- Myślisz, że tym występem wywalczyłeś sobie miejsce w pierwszej jedenastce na mecz z Jagiellonią?
- Trudno powiedzieć. Wszystko okaże się przed spotkaniem.

- A w jakiej, twoim zdaniem, jesteś formie?
- Takiej pół na pół. Na pewno jeszcze nie takiej, jaką bym chciał, ale myślę, że będzie coraz lepiej.

Rozmawiał Dariusz Guzik

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ