Cracovia zaprezentowała nowego zawodnika

    22.12.2010
    Cracovia zaprezentowała nowego zawodnika
    - Witamy Łukasza Nawotczyńskiego w naszym Klubie. Jednocześnie mamy nadzieję, że nie jest to ostatnia konferencja przed Wigilią – przyznał na początku spotkania z dziennikarzami dyrektor sportowy MKS Cracovia SSA, Tomasz Rząsa.

    - Witamy Łukasza Nawotczyńskiego w naszym Klubie. Jednocześnie mamy nadzieję, że nie jest to ostatnia konferencja przed Wigilią - przyznał na początku spotkania z dziennikarzami dyrektor sportowy MKS Cracovia SSA, Tomasz Rząsa.

    Nawotczyński podpisał z „Pasami" dwuletni kontrakt, który zacznie obowiązywać 1 stycznia 2011 roku. - Bardzo dobrze zna go trener Jurij Szatałow, który pamięta go z gry w Jagiellonii Białystok. Za tamtych czasów był nim bardzo oczarowany - stwierdził dyrektor Rząsa, który liczy, że nowy nabytek wzmocni zespół „Pasów": - Mam nadzieję, że zaprezentuje pełnię swych możliwości i że razem będziemy cieszyli się z utrzymania.

    Podobny cel ma przed sobą sam Nawotczyński, który wierzy, że 2011 rok będzie dla niego lepszy od tego, który właśnie się kończy. - Bardzo się cieszę, że po rocznym rozbracie z piłką dostałem szansę od trenera Szatałowa. W Koronie różnie bywało, nie grałem przez rok. Teraz jestem w Cracovii i mam nadzieję, że razem spełnimy cel, którym jest utrzymanie - mówił zawodnik.

    Nowy nabytek „Pasów" uchylił rąbka tajemnicy i opowiedział, z jakich powodów nie grał w kieleckiej drużynie: - W Koronie zmienił się trener, przyszedł Marcin Sasal i zdecydował, że nie będzie korzystał z moich usług. Ostatni rok spędziłem w Młodej Koronie, w której jednak nie pozwolono mi grać. Cieszę się jednak, że teraz jestem w Cracovii. O ostatnim roku chciałbym jak najszybciej zapomnieć.

    Nawotczyński jest nominalnym środkowym obrońcą. - Grywałem na boku, ale to nie jest moja pozycja. Najlepiej czuję się właśnie na środku - tłumaczył.

    O samym piłkarzu można przeczytać w tym miejscu.

    DG