Dawid Rupa: Mecz derbowy był dodatkową motywacją
- Każdy z grających w naszej drużynie piłkarzy chce awansować kiedyś do pierwszego zespołu Cracovii - mówi strzelec jednej z bramek w dzisiejszych Młodzieżowych Derbach Krakowa, Dawid Rupa. Młoda Cracovia wygrała z Młodą Wisłą aż 3:0.
- Czym były dla was derby z Młodą Wisłą?
- Tym samym, co dla piłkarzy pierwszej drużyny niedzielny mecz przy Reymonta - walką o prymat w Krakowie. Chcieliśmy dać z siebie wszystko.
- Po spokojnej pierwszej połowie w drugiej zaprezentowaliście kawał niezłego futbolu i strzeliliście trzy bramki..
- Popełniliśmy trochę błędów, ale najważniejsze, że udało nam się strzelić aż trzy gole i wygrać ten mecz. To optymistyczne.
- Otworzyłeś wynik meczu - sprytnym strzałem przy słupku wykorzystałeś podanie od Wojciecha Połomskiego...
- Była to ładna akcja całego zespołu, którą udało mi się wykończyć. Bardzo się cieszę z tego powodu.
- To był pierwszy mecz o punkty Młodej Cracovii na nowym stadionie „Pasów". Jak się grało?
- Na takim stadionie atmosfera jest zupełnie inna, również inaczej się gra. Dzięki temu zwycięstwo z Wisłą mogło smakować jeszcze lepiej.
- Dziś byłeś jednym z motorów napędowym Młodej Cracovii...
- Nie ukrywam, że od kilku spotkań czuję, że jestem w niezłej formie. Mecz derbowy był dodatkową motywacją.
- Liczysz, że w niedalekiej przyszłości sztab szkoleniowy pierwszej drużyny da ci szansę i włączy cię do kadry zespołu?
- Każdy z grających w naszej drużynie piłkarzy chce awansować kiedyś do pierwszego zespołu Cracovii. Ja również. Na razie mogę tylko dalej ciężko pracować i czekać na swoją szansę. Mam nadzieję, że kiedyś ją dostanę.
Rozmawiał Dariusz Guzik