Dwunasty zawodnik to Ty!

    08.04.2011
    Dwunasty zawodnik to Ty!
    Sobotnie spotkanie z Lechią Gdańsk będzie już czwartym ligowym pojedynkiem Cracovii w rundzie wiosennej na swoim stadionie. Trzy dotychczasowe mecze potwierdziły tezę, że kibice mogą mieć wpływ na grę i postawę piłkarzy.

    Nie jest tajemnicą, że drużynom znacznie lepiej gra się na swoich obiektach, niż na wyjazdach. Widać to choćby na przykładzie ostatnich spotkań "Pasów". Podopieczni trenera Jurija Szatałowa wypadali w tym roku blado we Wrocławiu, gdzie szczęśliwie zremisowali ze Śląskiem 0:0 i w Zabrzu, gdzie przegrali z Górnikiem 0:1, błyszczeli za to w Krakowie.

    Zaczęli od remisu 3:3 z zawsze mocną Legią Warszawa, potem były już zwycięstwa z Lechem Poznań, a więc aktualnym mistrzem Polski (1:0), a także z Koroną Kielce (3:0). W każdym z tych trzech spotkań kibice zebrani na trybunach stadionu przy ulicy Kałuży 1 byli dwunastym zawodnikiem drużyny. - To widać, że u siebie gra nam się lepiej, a doping naszej publiczności potrafi dodać nam skrzydeł. Przyjemnie gra się, gdy jest dużo ludzi - przyznaje pomocnik "Pasów", Mateusz Klich.

    Piłkarze Cracovii, choć skupieni przede wszystkim na dobrym wyniku, doskonale czuli atmsferę dotychczasowych wiosennych meczów  Krakowie. - W tej rundzie jest na naszym stadionie po prostu super: dużo ludzi, dobra atmosfera, głośny doping - wyjaśnia Klich.

    Reprezentant Polski U-20, podobnie jak pozostali zawodnicy Cracovii, mobilizuje się przed jutrzejszym spotkaniem z rewelacją obecnego sezonu, Lechią Gdańsk. Gdańszczanie zajmują obecnie doskonałe trzecie miejsce i biją się o europejskie puchary. "Pasy" walczą jednak o utrzymanie, zatem nie mogą pozwolić sobie na stratę jakichkolwiek punktów. - Liczymy, że nasi kibice pomogą nam w odniesieniu zwycięstwa - przyznaje Klich.

    W sprzedaży wciąż dostępne są bilety na sobotni mecz (godz. 17:00), a szczegóły dotyczące ich dystrybucji można znaleźć w tym miejscu.

    DG