<i>Moim celem jest bycie podstawowym zawodnikiem</
02.03.2010

<i>- Chcę strzelać bramki w każdym meczu. Nikt nie mówi jednak, ile bramek zdobędzie w danym spotkaniu. Nawet Ronaldo nie powie: „Dziś strzelę dwa gole”</i> - przyznaje nowy nabytek Cracovii, Gheorghii Ovseannicov.
- Otrzymałeś powołanie na mecz reprezentacji Mołdawii z Kazachstem. Na spotkanie jednak nie pojechałeś…
- Tak, rozmawiałem z nowym trenerem reprezentacji i powiedział mi, żebym nie przyjeżdżał, bo mam zająć się sprawami związanymi z nowym klubem. Widział mnie w sobotnim spotkaniu z Sheriffem, uznał, że dobrze wypadłem i że następnym razem przyjadę.
- Co selekcjoner myśli o twoim transferze?
- Myśli, że to dobre rozwiązanie. Powiedział, że to moja przyszłość, że muszę się rozwijać.
- Gdy Aleksandr Suvorov przychodził do Cracovii, mówił, że w Polsce jest 10-12 dobrych drużyn. Myślisz podobnie?
- Nie mogę się wypowiadać, bo nie grałem w polskiej lidze.
- Widziałeś pierwsze spotkanie Cracovii z Legią?
- Tak, oglądałem. To był bardzo dobry mecz. Widziałem też, że kibice są bardzo dobrzy. W Mołdawii na spotkania chodzi maksymalnie dwa, trzy tysiące fanów.
- Co możesz powiedzieć o Cracovii?
- To dobra drużyna mająca silnych zawodników. W zespole jest też dużo młodych piłkarzy.
- Aleksandr Suvorov to twój dobry znajomy?
- Tak, graliśmy razem w reprezentacji Mołdawii, choć w lidze reprezentowaliśmy barwy innych drużyn.
- Co sądzisz o trenerze Lenczyku?
- To bardzo dobry człowiek. Naprawdę. Rozumie język rosyjski i za każdym razem rozmawia ze mną.
- Trener preferuje grę jednym wysuniętym napastnikiem…
- W Olimpii też tak graliśmy, a ja byłem tym zawodnikiem.
- Będziesz zawiedziony, jeżeli w Cracovii usiądziesz na ławce?
- Nie wiem. Z pewnością moim celem jest bycie podstawowym zawodnikiem .
- Ile znasz języków?
- Znam język angielski, ale muszę go ciągle ćwiczyć. Uczyłem się też rumuńskiego i ukraińskiego. Moim ojczystym językiem jest rosyjski.
- Ile goli chciałbyś zdobyć w Cracovii?
- Dziewczyn?! (podobieństwo słów: goals i girls – przyp.)
- (śmiech) Goli.
- Chcę strzelać bramki w każdym meczu. Nikt nie mówi jednak, ile bramek zdobędzie w danym spotkaniu. Nawet Ronaldo nie powie: „Dziś strzelę dwa gole”.
- Masz swoich ulubionych piłkarzy?
- Lubię grę Samuela Eto’o, również Djibrila Cisse.
- Dlaczego wybrałeś numer „40”?
- W Olimpii grałem z numerem „9”, ale w Cracovii jest on zajęty (przez Dariusza Pawlusińskiego – przyp.). Wziąłem więc „40”.
- Jesteś z kimś związany?
- Tak, mam żonę, ale nie przyjedzie do Polski, bo studiuje. Mam również rocznego synka.
DG
- Tak, rozmawiałem z nowym trenerem reprezentacji i powiedział mi, żebym nie przyjeżdżał, bo mam zająć się sprawami związanymi z nowym klubem. Widział mnie w sobotnim spotkaniu z Sheriffem, uznał, że dobrze wypadłem i że następnym razem przyjadę.
- Co selekcjoner myśli o twoim transferze?
- Myśli, że to dobre rozwiązanie. Powiedział, że to moja przyszłość, że muszę się rozwijać.
- Gdy Aleksandr Suvorov przychodził do Cracovii, mówił, że w Polsce jest 10-12 dobrych drużyn. Myślisz podobnie?
- Nie mogę się wypowiadać, bo nie grałem w polskiej lidze.
- Widziałeś pierwsze spotkanie Cracovii z Legią?
- Tak, oglądałem. To był bardzo dobry mecz. Widziałem też, że kibice są bardzo dobrzy. W Mołdawii na spotkania chodzi maksymalnie dwa, trzy tysiące fanów.
- Co możesz powiedzieć o Cracovii?
- To dobra drużyna mająca silnych zawodników. W zespole jest też dużo młodych piłkarzy.
- Aleksandr Suvorov to twój dobry znajomy?
- Tak, graliśmy razem w reprezentacji Mołdawii, choć w lidze reprezentowaliśmy barwy innych drużyn.
- Co sądzisz o trenerze Lenczyku?
- To bardzo dobry człowiek. Naprawdę. Rozumie język rosyjski i za każdym razem rozmawia ze mną.
- Trener preferuje grę jednym wysuniętym napastnikiem…
- W Olimpii też tak graliśmy, a ja byłem tym zawodnikiem.
- Będziesz zawiedziony, jeżeli w Cracovii usiądziesz na ławce?
- Nie wiem. Z pewnością moim celem jest bycie podstawowym zawodnikiem .
- Ile znasz języków?
- Znam język angielski, ale muszę go ciągle ćwiczyć. Uczyłem się też rumuńskiego i ukraińskiego. Moim ojczystym językiem jest rosyjski.
- Ile goli chciałbyś zdobyć w Cracovii?
- Dziewczyn?! (podobieństwo słów: goals i girls – przyp.)
- (śmiech) Goli.
- Chcę strzelać bramki w każdym meczu. Nikt nie mówi jednak, ile bramek zdobędzie w danym spotkaniu. Nawet Ronaldo nie powie: „Dziś strzelę dwa gole”.
- Masz swoich ulubionych piłkarzy?
- Lubię grę Samuela Eto’o, również Djibrila Cisse.
- Dlaczego wybrałeś numer „40”?
- W Olimpii grałem z numerem „9”, ale w Cracovii jest on zajęty (przez Dariusza Pawlusińskiego – przyp.). Wziąłem więc „40”.
- Jesteś z kimś związany?
- Tak, mam żonę, ale nie przyjedzie do Polski, bo studiuje. Mam również rocznego synka.
DG