Jagiellonia Białystok - Cracovia (dwugłos trenerski)

    21.11.2010
    Jagiellonia Białystok - Cracovia (dwugłos trenerski)
    Piłkarze Cracovii przegrali już jedenasty ligowy mecz w tym sezonie, tym razem 2:4 z Jagiellonią Białystok. Oto, co po tym spotkaniu powiedzieli trenerzy obu zespołów:

    Piłkarze Cracovii przegrali już jedenasty ligowy mecz w tym sezonie, tym razem 2:4 z Jagiellonią Białystok. Oto, co po tym spotkaniu powiedzieli trenerzy obu zespołów:

    Jurij Szatałow (Cracovia): - Po takim meczu komentarz może być krótki. Jagiellonia była w tym spotkaniu lepsza, a my rozdaliśmy jej prezenty w dziewiętnastej i trzydziestej dziewiątej minucie. Straciliśmy wtedy piłkę na własnej połowie, a jeżeli rywal ma tak szybkich graczy, jak choćby Grosicki, to mógł wyprowadzić groźne kontry. Jagiellonia prowadziła już 2:0, chwilę później 3:0 i było już właściwie po meczu. Było to bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Niektórzy nasi piłkarze powinni zastanowić się, czy wybrali właściwą dyscyplinę sportową.

    Michał Probierz (Jagiellonia): - Pierwsza połowa była dla nas bardzo ważna, objęliśmy prowadzenie. W przerwie przypomniałem chłopakom, że w sobotę mieliśmy bardzo fajny „koncert" w telewizji, w którym Arsenal prowadził do przerwy 2:0, a przegrał 2:3. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że w drugiej połowie Cracovia nie będzie miała nic do stracenia. Szybko strzeliła gola, napsuła nam trochę krwi, potem zdobyła bramkę na 4:2 i zrobiła się niepotrzebna „nerwówka". Przed nami mecze z Ruchem Chorzów i Śląskiem Wrocław, które będą dla nas kluczowe. Cały czas jesteśmy na pierwszym miejscu.

    DG