Piłkarze Cracovii przystępowali do dzisiejszego meczu z kompletem punktów uzyskanym we wcześniejszych meczach. Spotkanie ułożyło się bardzo dobrze dla "Pasów", bowiem już w 12. minucie Grzegorz Gawle pokonał bramkarza Progresu. Gospodarze wyrównali jednak jeszcze przed przerwą, w efekcie czego drużyny schodziły do szatni przy stanie 1:1.

Po zmianie stron to Progres zdobył kolejną bramkę i wyszedł na prowadzenie. - Ten stracony gol podziałał na zespół mobilizująco, bowiem nagle zaczęliśmy grać, chcąc koniecznie odrobić straty. Darek Żaba zdobył dwie bramki w odstępie kilku minut, ponownie odzyskaliśmy prowadzenie i już nie oddaliśmy go do samego końca - przyznaje trener Krzysztof Krok.

Mimo zwycięstwa, szkoleniowiec "Pasów" nie jest zadowolony z postawy swojej drużyny. - Rozegraliśmy słabe zawody. Mecz był bardzo wyrównany, a Progres postawił nam wysoko poprzeczkę. Mieliśmy nieco słabszy dzień, ale najważniejsze jest zwycięstwo - uważa trener.

Cracovia z kompletem dwunastu punktów jest liderem tabeli.

AS PROGRES 99 - CRACOVIA 2 : 3 (1 : 1)

0:1 - Gawle 12.

2:2 - Żaba 65.

2:3 - Żaba 67.

Cracovia: Smoleń - Talowski (41. Dukała), Szczepański (70. Barnaś), Pestka, Janecki, Szklarz (41. Żaba), Czarnecki (75. Buraczek), Słomka (60. Wiśniewski), Malinowski (55. Górecki), Pietrzyk (41. Tymoszuk), Gawle.

DG