Juniorzy starsi wygrywają przedostatni mecz w sezonie

25.05.2014

Podopieczni trenera Pawła Zegarka, po dobrej pierwszej i nerwowej drugiej połowie meczu, ostatecznie pokonali u siebie ostatni w tabeli Górnik Łęczna.

Podopieczni trenera Pawła Zegarka, po dobrej pierwszej i nerwowej drugiej połowie meczu, ostatecznie pokonali dzisiaj u siebie ostatni w tabeli Górnik Łęczna.

Spotkanie rozpoczęło się spokojnie dla piłkarzy Cracovii. Już w 10. minucie Wdowiak umieścił piłkę w bramce przeciwnika. Po nim, w pierwszej połowie, zrobili to jeszcze Barczuk i Piątek.

Gdy zawodnicy schodzili z boiska po gwizdku kończącym pierwszą część meczu, nic nie zapowiadało nadciągającego zagrożenia. Z pozornie pewnym wynikiem wyszli na murawę, żeby rozpocząć drugą połowę i już w jej 6. minucie Górnik ruszył do ataku. Pierwszy gol dla drużyny przeciwników padł w 51. minucie, kolejne w 60. i 75. Z wysokiego 3:0, zrobił się remis i nasi piłkarze musieli zaczynać spotkanie od początku.

Rady trenera i determinacja zawodników sprawiły jednak, że "Pasom" udało się strzelić 2 zwycięskie gole w ostatnich 10 minutach meczu.

Pierwsza połowa meczu była bardzo spokojna, zdecydowanie dominowaliśmy, jednak spokój z jakim wyszliśmy na drugą połowę był na wyrost, mógł okazać się zgubny. Już od początku drugiej części spotkania powinniśmy byli dobić przeciwnika wykorzystując niewykorzystane sytuacje. Stało się jednak inaczej i Górnik w ciągu 25 minut zdołał strzelić 3 gole. Na szczęście w końcówce uzupełniliśmy wynik dwoma kolejnymi bramkami, które zdobyli Moskal i Piątek. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale niedosyt jest, bo mogliśmy wygrać wyżej bez zbędnych nerwów. - opisał mecz ze swojej perspektywy trener Zegarek (na zdjeciu poniżej).