Kamil Kłusek: na derby nie trzeba nas motywować!

Czy derby Krakowa w ME da się porównać pod względem atmosfery do meczów seniorów?
- Ciężko jest porównać "Małe Derby" pod względem atmosfery do meczów pomiędzy seniorami. Na mecze pierwszych drużyn przychodzi po kilkanaście tysięcy ludzi, atmosfera jest gorąca i presja spoczywająca na zawodnikach jest o wiele, wiele większa. Zainteresowanie meczami młodzieżowych drużyn ze strony kibiców i mediów jest mniejsze, wynik jest równie ważny, ale tu głównie chodzi o szkolenie młodych zawodników, aby później mogli się z powodzeniem przebijać do pierwszej drużyny.
Jak ty podchodzisz do takich meczów, mobilizujesz się jakoś specjalnie?
- Do tego meczu nikogo szczególnie nie trzeba motywować, zawsze gdy tylko nadchodzi nowy sezon, każdy z nas swoją uwagę kieruje właśnie na termin meczu z Wisłą! Jeżeli chodzi o motywację, to każdy ma swoje sposoby. Jedni się "nakrecają" i nie myślą o niczym innym, drudzy natomiast się wyciszają i zajmują czymś, by przestać myśleć o meczu. Jest to indywidualna sprawa każdego zawodnika. Ja osobiście - jak każdy inny mecz - staram sobie go rozegrać wcześniej w głowie.
Ostatnie derby na stadionie Wisły były dla ciebie chyba trudne: z jednej strony piękny gol z wolnego, z drugiej strony porażka...
- Tak, nie był to dla nas łatwy mecz. Obie bramki Wisła strzeliła po kontrowersyjnych rzutach karnych, my za to wyszliśmy na mecz jakby lekko wystraszeni, co Wisła szybko wykorzystała. Z przebiegu spotkania była zespołem lepszym, przeważającym, stwarzającym sobie więcej sytuacji. Bramka, którą zdobyłem z rzutu wolnego dała nam jeszcze wiarę w to, że wynik meczu można odwrócić. W ogólnym rozrachunku na niewiele się jednak zdała i okazała się trafieniem na otarcie łez.
Ostatnio drużyna ME Cracovii nie ma dobrej passy - 4 porażki z rzędu. W czym zatem upatrujesz waszych szans w meczu sobotnim?
- Ostatnie wyniki z pewnością nas nie satysfakcjonują, wszystkim nam - zawodnikom i trenerom - zależy bardzo, żeby w końcu przerwać tą fatalną serię. Pracujemy nad tym codziennie na treningach i pora w końcu przenieść naszą ciężką pracę na mecz, a lepszej okazji by odkupić wcześniejsze niepowodzenia niż derby, nie można sobie chyba wymarzyć.
W poniedziałek derby Krakowa w Ekstraklasie. Jaki wynik przewidujesz i jaki to będzie według ciebie mecz?
- Jak każdy, któremu na sercu leży dobro Cracovii, nie widzę innego rozwiązania niż zwycięstwo Pasów! Będzie to mecz walki, gdyż żadnego z zespołów nie będzie satysfakcjonował inny rezultat, niż zwyciestwo. Wisła będzie chciała się zrewanżować za porażkę z jesieni przy Kałuży, a Cracovii punkty sa bardzo potrzebne, by móc dalej zachować szanse na utrzymanie, w które również bardzo wierzę. Typuję zatem, że Cracovia wygra na Reymonta 2:1!
Jaki padnie wynik w "Małych Derbach"?
- Taki sam jak w meczu seniorów, obstawiam 2:1 dla Cracovii!
Rozmawiał: Tomasz Gawędzki