Kamil Pestka: Czas na ciężką pracę

- Trenujemy, zaraz dojdą sparingi, więc obciążenia będą się nawarstwiały. Musi to jednak zaprocentować wiosną - mówi obrońca Cracovii Kamil Pestka.
- Wróćmy jeszcze do tego, że rok rozpocząłeś od swojego pierwszego Treningu Noworocznego. Było to na pewno świetne przeżycie?
- Jest to wspaniała tradycja! Wcześniej nie pozwoliła mi zagrać w Treningu Noworocznym kontuzja, cieszę się, że w tym roku mogłem już wziąć udział w tym wydarzeniu. Czytałem sobie wcześniej o genezie Treningu Noworocznego i bardzo podobała mi się historia o piłkarzach Cracovii, którzy wracając w latach 20. z zabawy sylwestrowej, postanowili wspólnie zagrać mecz na stadionie. Super, że mogłem uczestniczyć w tym wyjątkowym treningu.
- Jak powrót do treningów z drużyną w tym tygodniu?
- Po Treningu Noworocznym mieliśmy rozpisany tydzień indywidualnych treningów, w ten poniedziałek spotkaliśmy się już z kolei na trening z zespołem. Przez dwa pierwsze dni mieliśmy lżejsze zajęcia wprowadzające, wczoraj mieliśmy badania wydolnościowe. Myślę, że wypadłem całkiem dobrze. Teraz czas na ciężką pracę. Cieszę się, że wróciliśmy już do zajęć.
- Najbliższe tygodnie będą bardzo ważne w kontekście wiosennych meczów Lotto Ekstraklasy.
- Tak, musimy ciężko pracować, by być dobrze przygotowanym do drugiej części sezonu. Trenujemy, zaraz dojdą sparingi, więc obciążenia będą się nawarstwiały. Musi to jednak zaprocentować wiosną.