Kibice którego zespołu stwarzali najlepszą atmosferę na trybunach stadionów Ekstraklasy? To kwestia niezwykle subiektywna i trudna do rozstrzygnięcia. My nie mamy jednak wątpliwości, że to co działo się w tym sezonie (a zwłaszcza w rundzie wiosennej) na obiekcie przy ulicy Kałuży 1 można określić jednym słowem - SZACUNEK! Z tego też powodu pragniemy Wam serdecznie podziękować za to, że byliście z nami do końca i do ostatniej kolejki wierzyliście w utrzymanie Cracovii w Ekstraklasie! Bez was nie dalibyśmy rady!

W rundzie wiosennej nie było w Krakowie meczu, po którym piłkarze „Pasów" nie wypowiadaliby się w samych superlatywach o atmosferze, jaką tworzyliście na "Ziemi Świętej". Na każdym kroku powtarzali, że jesteście ich dwunastym zawodnikiem, a wasz doping dodawał im skrzydeł w niezwykle trudnej walce o utrzymanie. Trener Jurij Szatałow również nie szczędził ciepłych słów pod waszym adresem.

Ale jakże mogłoby być inaczej, skoro głośne śpiewy zaczynały się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego, a ich natężenie wzrastało z każdą kolejną minutą. Fantastyczne było to, że w dopingu uczestniczyli kibice ze wszystkich sektorów. To nie zdarza się zbyt często na polskich stadionach! Dziękujemy!

Nie zapominamy również o naszych najmłodszych fanach, którzy oglądali mecze z sektora rodzinnego, a dzięki ogromnej pracy Stowarzyszenia Kibiców „Tylko Cracovia" (dziękujemy!) mogli m.in. poznawać - poprzez gry i zabawy - historię „Pasów". Co więcej, czasami to właśnie dzieci intonowały przyśpiewki śpiewane potem przez cały stadion!

Reasumując mamy ogromną nadzieję, że czuliście się przy ulicy Kałuży 1 jak u siebie w domu i że nasz stadion - jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie - stał się miejscem, który będziecie odwiedzać również w przyszłości.

Bo razem tworzymy niepowtarzalne widowiska!

Dank u! Paldies! Hvala! Murakoze! Dakujem vám! Multumesc! Czyli po prostu DZIĘKUJEMY! :-)

DG