Cracovia przegrała 0:3 w wyjazdowym meczu z Rakowem Częstochowa, kończąc tym samym swój udział w tej edycji STS Pucharu Polski.

Cracovia w ramach Pucharu Polski wróciła do Częstochowy po blisko dwóch latach. W 2023 roku odpadliśmy po wyrównanym boju, a do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Tym razem chcieliśmy pójść za ciosem po niedawnym ligowym zwycięstwie nad Medalikami.

Trener Luka Elsner dokonał kilku zmian w składzie, w wyjściowej jedenastce pojawili się Henrich Ravas, Brahim Traore, David Olafsson, Mateusz Praszelik, Amir Al-Ammari, a także Michał Rakoczy, wracający wreszcie po przymusowej pucharowej pauzie za czerwoną kartkę otrzymanej przed kilkoma sezonami.

Gospodarze żądni rewanżu za ostatni mecz starali się od początku nakładać presję na Pasy, podchodząc wysoko i zmuszając nasz zespół do szukania długich piłek. Początkowo te naciski nie przynosiły konkretnego efektu, aż do 13. minuty. Wtedy Jonatan Brunes dopadł do bezpańskiej piłki w polu karnym i płaskim strzałem pokonał Ravasa. W kolejnych minutach obraz gry specjalnie się nie zmieniał, mało było też sytuacji z obu stron. Po naszej stronie najbliżej celu był Filip Stojilković, szukając technicznego strzału sprzed pola karnego, ale jego próba dokręcenia piłki w długi róg nieznacznie minęła słupek. Tuż przed przerwą nasze straty się podwoiły, kiedy Brunes skompletował dublet, trafiając do siatki głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Po zmianie stron Pasy mogły złapać kontakt, kiedy blisko fenomenalnego gola z rzutu wolnego był Rakoczy. Strzał naszego zawodnika oddany z ponad 20 metrów trafił jednak tylko w słupek. Po około godzinie gry trener Elsner zdecydował się na aż poczwórną zmianę, szukając powrotu do tego spotkania. Nasz zespół tego wieczoru miał jednak bardzo duże problemy z kreowaniem sobie sytuacji. W końcówce meczu błąd przy wyprowadzaniu akcji popełnił Bosko Sutalo, piłkę przejął Lamine Diaby Fadiga i po solowej akcji precyzyjnym strzałem z linii pola karnego ustalił wynik tego spotkania.

Cracovia zakończyła tym samym pucharową przygodę w sezonie 25/26 na drugiej rundzie, a odbicia się po tej porażce poszuka już w poniedziałek w ligowym meczu z Zagłębiem Lubin.

STS Puchar Polski | 2. runda

Raków Częstochowa 3:0 (2:0) Cracovia

gole:

1:0 13’ Brunes
2:0 40’ Brunes
3:0 81' Diaby Fadiga

kartki: Rakoczy - Struski

---

Raków: Zych, Tudor © (46’ Konstantopoulos), Racovitan, Svarnas, Ameyaw, Struski (46’ Barath), Repka, Carlos (68’ Pieńko), Makuch (68’ Diaby Fadiga), Bulat, Brunes (78’ Rondić)

rezerwowi: Trelowski, Mądrzyk, Mircetić, Seck

trener: Marek Papszun

---

Cracovia: Ravas, Olafsson, Traore (63’ Klich), Wójcik, Sutalo, Piła (63’ Aleksić), Praszelik (80’ Knap), Al-Ammari, Kakabadze ©, Rakoczy (63’ Hasić), Stojilković (63’ Zahiroleslam)

rezerwowi: Madejski, Minchev,Jugas, Perković

trener: Luka Elsner