Krzysztof Nykiel: To dobrze, że jest taka rywalizacja

- Wiedziałem, że będzie wysoko w tabeli, być może nawet w samej czołówce, ale nie spodziewałem się, że tego, że będzie wygrywać praktycznie wszystko - mówi o Flocie Świnoujście obrońca Cracovii, Krzysztof Nykiel. Zawodnik już trenuje z pierwszym zespołem Pasów.
- Jesteś już zdrowy, a jednocześnie gotowy na niedzielny mecz z Flotą..
- Wygląda na to, że tak. Problemy (mocne stłuczenie kostki i naciągnięte wiązadło - przyp.), z którymi zmagałem się przez ostatnie dwa tygodnie są już za mną.
- Do zdrowia wrócili również m.in. Sławek Szeliga i Mateusz Żytko...
- Czeka nas mecz z liderem i tym lepiej, że coraz więcej zawodników wraca do drużyny. Ten fakt z pewnością cieszy naszego trenera. To dobrze, że jest taka rywalizacja.
- Spodziewałeś się tego, że Flota będzie w tym sezonie w takiej dyspozycji?
- Wiedziałem, że będzie wysoko w tabeli, być może nawet w samej czołówce, ale nie spodziewałem się, że tego, że będzie wygrywać praktycznie wszystko. Bo właściwie tylko jeden mecz nie wyszedł tej drużynie (remis 1:1 ze Stomilem w Olsztynie - przyp.).
- Zmierzyliście się z Flotą w Pucharze Polski, a eksperci zgodnie stwierdzili, że Cracovia była w tym spotkaniu lepszym zespołem...
- Tak. Ja wtedy leczyłem kontuzję i nie grałem, ale mecz obejrzałem w telewizji. Odpadliśmy naprawdę pechowo.
- Na co trzeba będzie szczególnie uważać?
- Na stałe fragmenty gry. Widać, że mają je świetnie wytrenowane.
Rozmawiał DG