Marcin Krzywicki: Muszę wykorzystywać takie okazje

    15.01.2011
    Marcin Krzywicki: Muszę wykorzystywać takie okazje
    - To jest dopiero początek przygotowań. Będziemy wyciągać wnioski z popełnionych błędów i jestem przekonany, że z meczu na mecz będzie lepiej – mówi po sparingu z Kolejarzem Stróże (2:3) napastnik Cracovii, Marcin Krzywicki.

    - To jest dopiero początek przygotowań. Będziemy wyciągać wnioski z popełnionych błędów i jestem przekonany, że z meczu na mecz będzie lepiej - mówi po sparingu z Kolejarzem Stróże (2:3) napastnik Cracovii, Marcin Krzywicki.

    - Przegraliście z Kolejarzem Stróże 2:3. Był to „tylko" sparing, ale wynik poszedł w świat, a w pierwszej połowie przegrywaliście już 0:3..

    - Wynik w pierwszej połowie nie był satysfakcjonujący. Prowadziliśmy grę, ale to Kolejarz strzelał bramki. Zdobyliśmy dwa gole, lecz przegraliśmy. To jest dopiero początek przygotowań. Będziemy wyciągać wnioski z popełnionych błędów i jestem przekonany, że z meczu na mecz będzie lepiej.

    - Odczuwaliście zmęczenie po ostatnich treningach?

    - To normalne, że zajęcia w okresie przygotowawczym należą do najcięższych. Czujemy to w nogach. Dużo ćwiczymy z piłkami lekarskimi, skaczemy przez płotki, a więc są to treningi typowo siłowe.

    - W pierwszej połowie nie wykorzystałeś doskonałej sytuacji do strzelenia bramki. Co się stało?

    - Paweł Sasin uruchomił mnie dobrym podaniem, znalazłem się w sytuacji sam na sam i zobaczyłem lukę między bramkarzem a słupkiem. Chciałem tam uderzyć, ale trafiłem w boczną siatkę. Muszę wykorzystywać takie okazje. Jestem jednak przekonany, że gdy będę grał częściej, moja gra będzie lepiej wyglądać, a i piłka będzie wpadać do siatki.

    - Drużyna jest w przebudowie. Jakie widzisz swoje szansę na grę w podstawowym składzie Cracovii?

    - Na pewno staram się robić wszystko w tym kierunku. Każdy będzie jednak dawał z siebie maksimum na treningach, by znaleźć się w składzie.

    - Przed wami ciężka wiosna..

    - Osobiście wierzę, że nikt z nas nie odpuści. Będziemy walczyć do ostatniej kolejki o to, aby się utrzymać. Jestem przekonany, że to zrobimy.

    Rozmawiał Dariusz Guzik