Marcin Krzywicki: To mój pierwszy hat-trick

    24.08.2010
    Marcin Krzywicki: To mój pierwszy hat-trick
    - Cieszą gole i cieszy remis, który wywalczyliśmy w samej końcówce. Wydaje mi się jednak, że powinniśmy byli wygrać ten mecz, straciliśmy głupie bramki - uważa Marcin Krzywicki, który we wczorajszym spotkaniu Młoda Cracovia – Młody Lech Poznań (3:3) ustrzelił hat-tricka.

    - Cieszą gole i cieszy remis, który wywalczyliśmy w samej końcówce. Wydaje mi się jednak, że powinniśmy byli wygrać ten mecz, straciliśmy głupie bramki - uważa Marcin Krzywicki, który we wczorajszym spotkaniu Młoda Cracovia – Młody Lech Poznań (3:3) ustrzelił hat-tricka.

    - Który to był hat-trick w twojej karierze?
    - W seniorskiej piłce jeszcze nie udało mi się zdobyć trzech bramek w jednym spotkaniu, więc można powiedzieć, że pierwszy. Cieszę się, że w końcu mi się udało.

    - Żal chyba tylko tego, że nie w Ekstraklasie…
    - Co prawda w nazwie rozgrywek jest słowo „Ekstraklasa”, ale przed nią widnieje inne – „Młoda”. Mimo to cieszą gole i cieszy remis, który wywalczyliśmy w samej końcówce. Wydaje mi się jednak, że powinniśmy byli wygrać ten mecz, straciliśmy głupie bramki.

    - Robiłeś dużą różnicę we wczorajszym meczu. Gdyby tak wyjąć ze składu Młodej Cracovii Marcina Krzywickiego, o remis byłoby bardzo trudno..
    - Myślę, że to za dużo powiedziane. Starałem się, zagrałem przez dziewięćdziesiąt minut... I dobrze, bo nie ma sensu, żebym siedział z boku i nie uczestniczył w grze. Żadna jednostka treningowa nie zastąpi meczu.

    - Myślisz, że tym występem powrócisz do meczowej kadry pierwszego zespołu?
    - Dziś idę na trening pierwszej drużyny. Zobaczymy, co będzie dalej.

    Rozmawiał Dariusz Guzik