Mateusz Jarzynka: Cieszymy się z udanej inauguracji wiosny z rezerwami

    20.03.2017
    Mateusz Jarzynka: Cieszymy się z udanej inauguracji wiosny z rezerwami
    - Pierwsza połowa była dla nas ciężka, ale wiadomo, że czasami pierwsze mecze po dłuższej przerwie bywają trudne, bez względu na przeciwnika – tak o wczorajszym wygranym 5:0 spotkaniu drużyny rezerw z Pcimianką Pcim mówił nasz obrońca Mateusz Jarzynka.

    - Pierwsza połowa była dla nas ciężka, ale wiadomo, że czasami pierwsze mecze po dłuższej przerwie bywają trudne, bez względu na przeciwnika - tak o wczorajszym wygranym 5:0 spotkaniu drużyny rezerw z Pcimianką Pcim mówił nasz obrońca Mateusz Jarzynka.

    - Mimo wysokiego wyniku nie było łatwo w meczu z Pcimianką.

    - Pierwsza połowa była dla nas ciężka, ale wiadomo, że czasami pierwsze mecze po dłuższej przerwie bywają trudne, bez względu na przeciwnika. Musimy się rozegrać i wpaść w rytm meczów ligowych, bo w sparingach nasza gra wyglądała całkiem nieźle. Oczywiście nie ma co porównywać meczów kontrolnych z tymi o stawkę. Mam nadzieję, że już w następnym spotkaniu złapiemy prawidłowy rytm. Jak na razie cieszymy się z udanej inauguracji wiosny.

    - Po pierwszej bramce dostaliście wiatru w żagle i wasza gra w ofensywie w drugiej połowie wyglądała znacznie lepiej.

    - Trener w szatni przekazał nam pewne uwagi co do dalszego planu na drugą połowę, a my wyszliśmy i staraliśmy się je realizować. Cieszymy się, że schodząc na przerwę mieliśmy jedną bramkę w zapasie, bo później grało nam się lepiej. Mieliśmy spokojniejszą głowę, przez co o kolejne bramki było trochę łatwiej.

    - Pcimianka pokazała, że nie przyjechała po najniższy wymiar kary i kilka razy wyprowadziła groźne kontry, które mogły zakończyć się bramką.

    - Tak, Pcimianka mogła nam zagrozić kontrami po naszych stałych fragmentach, ale na nasze szczęście udało się zachować do końca spotkania czyste konto. Na pewno będziemy musieli skorygować błędy w ustawieniu przy stałych fragmentach, żeby na przyszłość uniknąć takich sytuacji.

    - Wygrywacie swój pierwszy mecz na wiosnę i tym samym znów macie 5 punktów przewagi nad Wiślanami. Myślę, że zaliczysz to spotkanie, które jest twoim pierwszym w rezerwach Cracovii do udanych.

    - Zgadza się, to mój pierwszy mecz w drugiej drużynie Cracovii, w dodatku wygrany, więc jestem zadowolony. Dodatkowo cieszę się, bo dołożyłem swoją cegiełkę do tego zwycięstwa w postaci asysty. Jeśli tylko będę dostawał kolejne szanse od trenera, to zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie wygrywać następne ligowe spotkania.

    Paulina Grzybowska

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ