Miloš Kosanović: Będę chciał udowodnić, że…

    21.09.2010
    Miloš Kosanović: Będę chciał udowodnić, że…
    - Chcę pokazać trenerowi, ale i wszystkim ludziom związanym z Cracovią, że potrafię grać w piłkę - deklaruje młody stoper „Pasów”, Miloš Kosanović.

    - Chcę pokazać trenerowi, ale i wszystkim ludziom związanym z Cracovią, że potrafię grać w piłkę - deklaruje młody stoper „Pasów”, Miloš Kosanović.

    - Wszystko wskazuje na to, że zadebiutujesz dziś w oficjalnym meczu Cracovii. Jak się czujesz z tego powodu?
    - W porządku. Cieszę się, to będzie moja pierwsza szansa, by zaprezentować się w spotkaniu o stawkę. Teraz przede mną najważniejsze zadanie – chcę pokazać trenerowi, ale i wszystkim ludziom związanym z Cracovią, że potrafię grać w piłkę.

    - W Polsce jest takie powiedzenie: „lepiej późno, niż wcale”…
    - Tak, znam je. Nie zagrałem jeszcze w ani jednym spotkaniu o stawkę, tym bardziej będę chciał udowodnić, że można na mnie liczyć.

    - Traktujesz ten mecz jako szansę na zagoszczenie na dłużej w wyjściowym składzie „Pasów”?
    - Jeśli zagram dobrze, wszystko jest możliwe. Zobaczymy. Wyniki pokazują, że mamy problem z obrońcami – przegraliśmy sześć spotkań, straciliśmy piętnaście bramek.

    - Jak na razie przegrywasz rywalizację z pozostałymi stoperami w zespole…
    - Tak, cały czas staram się jednak pokazać, że można na mnie liczyć. Mam nadzieję, że dziś to udowodnię.

    - Dotychczas grałeś jedynie w Młodej Ekstraklasie…
    - Wystąpiłem w kilku spotkaniach, ale to zupełnie inny poziom.

    - O tym, kto awansuje do 1/8 finału Pucharu Polski zadecyduje tylko jeden mecz..
    - Nie po to jechaliśmy cały dzień do Gorzowa, by wrócić do Krakowa z niczym. Chcemy wywalczyć awans do dalszej fazy tych rozgrywek.

    Rozmawiał Dariusz Guzik