- Gdy uda się zwyciężyć w pierwszym meczu, drużyna zyskuje pewność siebie - Nicolai Brock-Madsen, który dołączył do Cracovii tej zimy, mówi o tym, jak ważne jest sobotnie spotkanie ze Śląskiem Wrocław.

- Jesteście zadowoleni z tego, jak został przepracowany obóz w Turcji?

- Tak, obóz był bardzo udany. Dla mnie jako nowego zawodnika był szczególnie ważny, mogłem bowiem poznać zespół, zobaczyć, jak gra drużyna. Pracowaliśmy nad wieloma aspektami taktycznymi, rozegraliśmy też cztery gry kontrolne. Moje pierwsze wrażenia związane z klubem i zawodnikami są bardzo pozytywne.

- Jak dogadujesz się z kolegami w szatni?

- Bardzo dobrze, trochę lepiej znam się z zagranicznymi zawodnikami, ponieważ lepiej mówią po angielsku i to z nimi na początku więcej rozmawiałem, ale reszta też próbuje i teraz dogaduję się już ze wszystkimi.

- Z którymś z zawodników trzymasz się najbardziej?

- Raczej nie, staram się rozmawiać z każdym. Na obozie byłem w pokoju z Danielem Pikiem. Jest bardzo fajnym chłopakiem, ale będzie musiał popracować nad angielskim! Czasami rozmawialiśmy ze sobą z pomocą Tłumacza Google na telefonie, żebyśmy mogli się dogadać, więc bywało zabawnie.

- Jak treningi w tym tygodniu w Krakowie?

- W poniedziałek mieliśmy dzień wolnego, jako że odpoczywaliśmy po podróży, a we wtorek mieliśmy zajęcia w ośrodku treningowym. Wczoraj mieliśmy trening na stadionie. Po raz pierwszy byłem na stadionie Cracovii i bardzo mi się spodobał! Jest bardzo ładny, świetna szatnia, zaplecze. Wczorajsze zajęcia były trochę cięższe, mieliśmy okazję dopracować elementy taktyczne na sobotni mecz. Dzisiaj kontynuowaliśmy przygotowania.

- Musisz już być myślami przy sobotnim meczu ze Śląskiem.

- Tak, cieszę się już na mecz! Wiem też, jak wygląda sytuacja w tabeli Lotto Ekstraklasy, więc mam świadomość tego, jak ważne będzie to dla nas spotkanie. Pierwszy mecz jest zawsze bardzo istotny, bo gdy uda się zwyciężyć, drużyna zyskuje pewność siebie. Jest to baza, na której można budować w kolejnych meczach.

- Odrobienie dziewięciu punktów w dziewięciu meczach jest zadaniem do wykonania.

- Zgadza się. Mamy przed sobą tylko dziewięć meczów w sezonie zasadniczym, więc starcie ze Śląskiem będzie bardzo ważne, jeżeli chcemy się dostać do górnej ósemki. Szkoda, że nie będzie kibiców na stadionie, wiele traci mecz w takiej sytuacji, ale mam nadzieję, że fani będą oglądali mecz w telewizji i trzymali za nas kciuki. My zrobimy wszystko, żeby odnieść zwycięstwo!