Saidi Ntibazonkiza: Sami jesteśmy sobie winni

- Gdy przeciwnik jest dużo lepszy, przegrywa się zasłużenie, wtedy można to zrozumieć. Ale Ruch nie był od nas lepszy - mówi pomocnik Cracovii, Saidi Ntibazonkiza.
- Co stało się w niedzielę? W pierwszej połowie byliście lepsi od Ruchu, tymczasem do szatni zeszliście przegrywając 0:2...
- Myślę, że każdy to widział. Mieliśmy mecz we własnych rękach i
oddaliśmy go Ruchowi. Byliśmy lepsi, ale znowu przegraliśmy. Zawsze
tracimy te same bramki.
- Jaki był główny powód tej porażki?
- Gdy gra defensywna wygląda dobrze i nie traci się bramki, zawsze jest
szansa na strzelenie tej zwycięskiej. Tymczasem my straciliśmy aż trzy
gole - spójrzmy, w jakich okolicznościach. Sami jesteśmy sobie winni tej
porażki. Byliśmy lepsi. Musimy wyciągnąć wnioski i grać lepiej.
- Gdy zdobyłeś swoją pierwszą bramkę w barwach Cracovii, wydawało się, że jest nadzieja. Tymczasem Ruch zdobył gola na 1:3...
- Tak. Nie myślę o strzelonej bramce. Myślę o trzech punktach, które nam
uciekły. Jesteśmy na ostatnim miejscu i potrzebujemy punktów. Gdy nie
zdobywa się ich, strzelony gol jest niczym.
- Ruch był na tyle silny, by wygrać ten mecz?
- Nie, nie wydaje mi się. Powtórzę to jeszcze raz - mieliśmy mecz, ale po prostu oddaliśmy go przeciwnikowi. To moja opinia.
- Kibice byli z wami do samego końca..
- Tak. Zawsze są z nami. To dla nas bardzo dobre, tym bardziej czujemy
się źle, że musieli oglądać naszą porażkę. Prawie w każdym meczu gramy
dobrze, ale przegrywamy. Chcemy wreszcie iść do góry, mamy dość
ostatniego miejsca w tabeli. Cieszymy się, że kibice są z nami i mam
nadzieję, że będzie tak przez cały czas.
- Już w sobotę zmierzycie się w Warszawie z Polonią..
- Musimy zapomnieć o spotkaniu z Ruchem, ale to nie jest takie łatwe.
Powinniśmy mieć o trzy punkty więcej, a ich nie mamy. Nie jest łatwo
przegrać taki mecz, jak ten w niedzielę. Gdy przeciwnik jest dużo
lepszy, przegrywa się zasłużenie, wtedy można to zrozumieć. Ale Ruch nie
był od nas lepszy.
- Polonia ma aspiracje na zajęcie czołowych miejsc w lidze..
- To nie będzie łatwy mecz. Damy jednak z siebie wszystko. Mam nadzieję,
że wyciągniemy z pojedynku z Ruchem odpowiednie wnioski.
Rozmawiał Dariusz Guzik