Porażka lidera, czerwona Miedź, czyli po 18. kolejce I ligi!

W ostatni weekend byliśmy świadkami inauguracji rundy wiosennej polskiej pierwszej ligi! Są zespoły, które udanie weszły w rundę, inne chciałyby jak najszybciej wymazać z pamięci ostatni mecz ligowy. Jedno jest jednak pewne - była to kolejka, która rozwiązała pewne niewiadome i odsłoniła słabe i mocne cechy niektórych zespołów. Niecodziennych sytuacji również nie zabrakło.
Największą niespodzianką jest porażka liderującej Floty Świnoujście. Zespół ten ma ewidentną zadyszkę, ponieważ wliczając przegraną w Pucharze Polski ze Śląskiem Wrocław (3:2), Flota przegrała czwarty mecz z rzędu! O ile Olimpia Grudziądz to bardzo groźny przeciwnik, w końcu to drużyna która nie przegrała jeszcze w tym sezonie na własnym terenie, o tyle drużyna ze Świnoujścia zgubiła kolejne punkty i ich przewaga nad drugą w tabeli Termaliką stopniała do dwóch punktów. Ostatecznie "Wyspiarze" przegrali 2:1, a jedynym pozytywnym aspektem lidera jest bramka w debiucie napastnika, Arkadiusza Aleksandra, którego dokonanie i tak pozostało w cieniu strzelca dwóch bramek dla Olimpii - Adama Cieślińskiego.
W innym spotkaniu wicelider tabeli, Termalica Bruk Bet Nieciecza podejmował na własnym stadionie czerwoną latarnię rozgrywek, Polonię Bytom. Drużyna Kazimierza Moskala w pierwszej połowie co prawda nie zdołała zdobyć gola, ale w drugiej odsłonie spotkania w przeciągu dziewięciu minut strzeliła trzy bramki i nie pozwoliła Polonii na sprawienie niespodzianki. W Bydgoszczy miejscowy Zawisza pokonał Sandecję 3:1, lecz warto zaznaczyć, że od 60. minuty piłkarze z Nowego Sącza grali w dziewiątkę, ponieważ czerwone kartki ujrzeli Maciej Bębenek i Wojciech Mróz.
Sędziowie mieli bardzo dużo pracy w Łęcznej, gdzie w spotkaniu Bogdanki z Miedzią Legnica oprócz czterech bramek było bardzo żółto i czerwono. Prowadzący mecz Sebastian Jarzębak pokazał czternaście żółtych i trzy czerwone kartki. Miedź kończyła mecz w ósemkę, lecz mimo to ekipie z Legnicy udało się wywalczyć jeden punkt. Inny charakter spotkania odbył się w Łodzi - tam sędzia nie ukarał żadnego zawodnika, a ŁKS przegrał z przyjezdnym GKS-em Katowice 0:1 po bramce Sławomira Dudy.
Najbliższy przeciwnik Cracovii - Arka Gdynia, po niezłym spotkaniu zwyciężyła w Poznaniu z Wartą, zdobywając jedną bramkę (strzelcem Tomasz Jarzębowski). "Pasy" zmagania rundy wiosennej rozpoczęły podobnie, pokonując na własnym terenie Okocimski KS Brzesko 1:0. W pozostałych dwóch spotkaniach Dolcan Ząbki wygrał 2:0 ze Stomilem Olsztyn, a Kolejarz Stróże zwyciężył z GKS-em Tychy 2:1.
Aktualną tabelę I ligi znajdziesz [W TYM MIEJSCU].
Maciej Fremel