Tamir Cahalon: Daję z siebie wszystko!

Izraelski pomocnik ma już za sobą debiut w zespole Pasów. Mógł on wypaść okazalej, gdyby Tamir trafił w bramkę na początku meczu w Zakopanem. Po spotkaniu obiecał, że następnym razem zachowa się dużo lepiej.
Jakie wnioski po piątkowym sparingu?
- Musimy dużo pracować, trenować i przygotowywać się do spotkań ligowych.
Co powiesz o swojej sytuacji z pierwszych minut?
- No cóż, zdarza się. Następnym razem postaram się to zrobić lepiej.
Jak ocenisz współpracę z van der Biezenem i Niedzielanem?
- Dobrze się gra, kiedy zna się każdego z zawodników. Z czasem, z każdą minutą nasza współpraca z pewnością będzie wyglądać lepiej.
Czy to był twój pierwszy mecz od kweitnia?
- Nie, grałem jeszcze spotkania w Maccabi. Były to, podobnie jak dziś mecze towarzyskie przed sezonem. Nie grałem około półtora miesiąca.
Na ile procent ocenił byś swoją obecną dyspozycję?
- Za każdym razem kiedy moja drużyna mnie potrzebuje daje z siebie wszystko. Ciężko mi oceniać procentowo.
Co trzeba poprawić w grze Cracovii aby wyniki były lepsze?
- Nie powiedziałbym, że coś trzeba poprawiać. Musimy słuchać wskazówek trenera je realizować, a nie dyskutować. Trzeba trzymać dyscyplinę na boisku. To będzie najlepsza odpowiedź.
Not. PU