Tomasz Rząsa z kontuzją
14.07.2010

Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy naszego Klubu, bogatą karierę zawodniczą zakończył kilka lat temu, nie oznacza to jednak, że piłkarskie buty powiesił już na kołku.
Wychowanek Cracovii w wolnych chwilach grywa w piłkę ze swoimi dobrymi znajomymi. Na ostatniej gierce doznał jednak kontuzji. - Mam złamaną piątą kość śródstopia - przyznaje Rząsa, który obecnie musi poruszać się o kulach.
Już jutro nasz dyrektor sportowy jedzie jednak do Poznania, gdzie jego noga będzie operowana. - Dziś pracowałem, po zabiegu również wracam do swoich obowiązków. Nie ma czasu na odpoczynek - informuje Rząsa.
Absurdem w obecnym stanie zdrowia pana Tomasza jest to, że przez całą zawodową karierę tego typu kontuzje jakoś go omijały. - Nie miałem żadnych złamań w trakcie profesjonalnej gry w piłkę - potwierdza.
Rząsa to nie jedyna osoba związana z naszym Klubem, która jutro trafi na stół operacyjny. Zabiegi rekonstrukcji więzadeł krzyżowych przejdą bowiem dwaj młodzi zawodnicy „Pasów”: Karol Kostrubała i Sebastian Kurowski.
DG
Już jutro nasz dyrektor sportowy jedzie jednak do Poznania, gdzie jego noga będzie operowana. - Dziś pracowałem, po zabiegu również wracam do swoich obowiązków. Nie ma czasu na odpoczynek - informuje Rząsa.
Absurdem w obecnym stanie zdrowia pana Tomasza jest to, że przez całą zawodową karierę tego typu kontuzje jakoś go omijały. - Nie miałem żadnych złamań w trakcie profesjonalnej gry w piłkę - potwierdza.
Rząsa to nie jedyna osoba związana z naszym Klubem, która jutro trafi na stół operacyjny. Zabiegi rekonstrukcji więzadeł krzyżowych przejdą bowiem dwaj młodzi zawodnicy „Pasów”: Karol Kostrubała i Sebastian Kurowski.
DG