Trener Rafał Ulatowski przed jutrzejszym meczem

Już jutro Cracovia rozegra swój ostatni mecz w
roli gospodarza na stadionie w Nowej Hucie. Przed tym meczem odbyła się
tradycyjnie konferencja prasowa. Tym razem jednak trener Rafał
Ulatowski nie podał osiemnastki meczowej.
Skład na mecz z Górnikiem podam dopiero jutro po porannym spotkaniu z piłkarzami - rozpoczął spotkanie trener Pasów. - Na pewno nie będzie w nim Marka Wasiluka. Główną niewiadomą jest Saidi. Jutro, po USG okaże się czy jest gotowy do gry.
Od ostatniego meczu w Kielcach minęły dwa tygodnie. Podczas tego okresu
piłkarze trenowali na obiektach przy Wielickiej, jednak kilku z naszych
zawodników uczestniczyło w spotkaniach międzynarodowych. Pytany jak
ocenia te dwa tygodnie Ulatowski odparł :Skończmy
z miłymi słówkami, zacznijmy wygrywać mecze. Jak przebiegły te dwa
tygodnie przygotowań ocenię jutro na pomeczowej konferencji prasowej.
Jeśli wygramy to okaże się, że było super. Jeśli przegramy powiem, że
wszystko było do bani. Wynik jest najważniejszą oceną naszej pracy - podsumował na koniec.
Kiedy Rafał Ulatowski spotkał się po raz pierwszy z dziennikarzami
mówił o tym, że chce aby Cracovia grała ładną, ofensywną piłkę. Czy
nadal to jest dla niego najważniejsze?
- Jesteśmy w takim momencie, że piękna gra nic nam nie daje - stwierdził krótko. Najważniejsze jest zwycięstwo, a jeśli uda się je odnieść po pięknej
grze to jest szansa, że dzięki temu na nasz nowy stadion przyjdzie
tysiąc osób więcej.
Wszyscy kibice Pasów oczekują że w pełni sił będzie Saidi Ntibazonkiza. Natomiast swoimi udanymi meczami w reprezentacji Mołdawii swoją wysoką formę zasygnalizował trenerowi Alexandr Suvorov. Trener Cracovii przyznał, że oglądał występ Mołdawianina w Eliminacjach do Euro 2012.
- Bramka Alexa w meczu z Finlandią była taka sama jak w sparingu z GKS – przypomniał zgromadzonym dziennikarzom Ulatowski. Pytany, dlaczego Suvorov nie dostawał szansy wyjaśnił: -To
jest dla mnie dobry piłkarz ale pamiętajmy z kim graliśmy pierwsze
mecze i gdzie je graliśmy. Mam nadzieję, że nie będzie zmęczony podróżą
bo jest on przeze mnie brany pod uwagę na jutrzejszy mecz - zadeklarował.
Górnik zaczął sezon całkiem udanie. Po czterech kolejkach zajmuje 6
miejsce z dorobkiem 6 punktów. Zapytany o silne strony jutrzejszego
przeciwnika Ulatowski odparł bez namysłu: Mają mocno pracujący środek pola: Przybylski, Kwiek i Gierczak – są w
formie jak za swoich najlepszych czasów. Na skrzydle szybki Świątek.
Przyjeżdżają podbudowani zwycięstwem w derbach, kontynuować passę
meczów, w których zdobywali punkty - dodał na koniec.
Jak zatem zaprezentuje się jutro Cracovia? - Nie chce dzisiaj nic mówić co będzie , chce by jutro moi piłkarze pokazali swoją grą naszym kibicom, że jest dobrze - podsumował trener Ulatowski.
PU