Już w piątek, Pasy zmierzą się w Łodzi z miejscowym Widzewem. Szkoleniowcem ekipy gospodarzy jest Pan Janusz Niedźwiedź. Pora przyjrzeć się bliżej jego dotychczasowemu dorobkowi w karierze piłkarskiej i trenerskiej.

Janusz Niedźwiedź urodził się w 1982 roku w Szczecinku, a jego pierwszym klubem byli Błękitni Barwice. W 1999 roku jego talent zauważyli członkowie sztabu szkoleniowego Amiki Wronki, dzięki czemu przez kilka lat reprezentował barwy tamtejszych rezerw. 4 lata później przeniósł się na jeden sezon do Polonii Olimpii Elbląg. Następnymi przystankami Niedźwiedzia były Warta Poznań, Tur Turek, Polonia Słubice, Mieszko Gniezno i po raz kolejny klub z Turku. W rundzie wiosennej sezonu 2010/2011 grał dla Olimpii Koło, a przygodę z aktywnym uprawianiem futbolu kończył w Warcie Sieradz i Termach Uniejów.

Jeszcze pod koniec kariery zawodniczej rozpoczął swoją pracę trenerską, początkowo jako pierwszy szkoleniowiec Jaroty Jarocin. W maju 2013 roku przeniósł się do Radomiaka Radom, by w 2015 roku powrócić do Jarocina. We wrześniu 2017 roku przejął stery w trzecioligowym Podhalu Nowy Targ, a jeszcze przed startem kolejnego sezonu zatrudniła go rzeszowska Stal. To właśnie w klubie ze stolicy województwa podkarpackiego pracował najdłużej, bo przez 1,5 sezonu. W sierpniu 2020 roku, Niedźwiedź został ogłoszony trenerem Górnika Polkowice, a w jedynym sezonie pracy dla tego klubu wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy. 

Przed startem poprzedniego sezonu zamienił Dolny Śląsk na stolicę województwa łódzkiego. Podobnie, jak w Polkowicach, już pierwszy sezon pracy zakończył się promocją o klasę rozgrywkową wyżej, tym razem jednak do PKO BP Ekstraklasy. Piątkowe spotkanie będzie jego pierwszym przeciwko ekipie prowadzonej przez Jacka Zielińskiego, a także pierwszym z Cracovią. Co ciekawe jednak, 3-krotnie rywalizował jako trener z Wiślanami Jaśkowice, których szkoleniowcem był wówczas obecny trener naszych Rezerw, Wojciech Ankowski. W tych spotkaniach górą były ekipy szkoleniowca najbliższych rywali Pasów (2 razy Stal Rzeszów i raz Podhale).