Zagrać w Łodzi jak w przeszłości
Pasy rundę wiosenną rozpoczęły od cennego remisu w trudnym meczu z Rakowem Częstochowa, a pierwszej wygranej w 2025 roku poszukają w starciu z Widzewem. Po powrocie Łodzian do PKO Ekstraklasy Pasy jeszcze z nimi nie wygrały, a patrząc szerzej na wygraną z Widzewem czekamy już ponad 10 lat.
Przerywana rywalizacja
Aby zapoznać się z pierwszym starciem obu ekip, należy cofnąć się do końcówki lat 40., kiedy w 5. kolejce sezonu 1948 Cracovia udała się do Łodzi. W ciężkim dla siebie spotkaniu Pasy wygrały 2:1, dając zwiastun dobrej dyspozycji, która w konsekwencji przełożyła się na tytuł mistrzowski. O tym, jak z czasem rozpędzała się tamta drużyna, niech świadczy wynik rewanżu w Krakowie, gdzie nasz zespół wygrał aż 7:0, co naturalnie do tej pory jest najwyższym zwycięstwem w historii.
Na kolejne ligowe mecze trzeba było czekać ponad 30 lat. W latach 80. ligowa hierarchia zupełnie się zmieniła i tym razem to Widzew podchodził do meczów z Cracovią już jako dwukrotny mistrz Polski. W pięciu meczach rozegranych w tamtym okresie w żadnym Pasom nie udało się wygrać, a jedynie dwukrotnie wyrwać remis. Najciekawszą historię wydaje się mieć spotkanie z września 1985 roku, kiedy przy Kałuży spotkało się dwóch liderów. Z tym że Cracovia była liderem III ligi, a Widzew na czele pierwszoligowców. Pasy nie przestraszyły się jednak faworyzowanego rywala, mającego w składzie Włodzimierza Smolarka czy byłego zawodnika Cracovii Marka Podsiadłę, zapewniając Widzewiakom bardzo trudne popołudnie, mimo ostatecznej porażki 1:2. Trzy lata wcześniej miał z kolei miejsce mecz w którym talentem błysnął Cezary Tobollik:
Po pucharowym meczu z 1985 roku przyszła kolejna dłuższa przerwa, tym razem trwająca aż do 2006 roku. Widzew, w roli beniaminka, przyjechał na stadion przy Kałuży, bardzo ciekawie wyglądał też skład ławek trenerskich: Stefan Majewski po jednej i Michał Probierz po drugiej stronie. W rewanżu Pasy wygrały 3:1, zapewniając sobie 4. miejsce w tabeli na koniec sezonu. W kolejnych latach mecze były z reguły mocno wyrównane, kończące się albo remisem, albo minimalną wygraną którejś ze stron. W ten sposób dochodzimy do roku 2013 i ostatniego jak do tej pory zwycięstwa Cracovii nad Widzewem. Ówczesna drużyna Wojciecha Stawowego w ładnym stylu wygrała w Łodzi 3:1. Ostatecznie sezon 13/14 zakończył się spadkiem Widzewiaków, którzy na powrót do elity, chociaż chyba lepiej byłoby użyć określenia "z zaświatów" patrząc na całą ich wyboistą drogę, czekali 8 lat.
Remisowo przy Kałuży
Odbudowa Widzewa była długim procesem, wymagającym zaangażowania i oddania całej społeczności wokół klubu, co zaowocowało powrotem do krajowej elity w 2022 roku. W dwóch poprzednich sezonach Łodzianie dwukrotnie pokonywali Pasy na własnym stadionie, z Kałuży przywożąc z kolei dwa remisy. Mecz z bieżącego sezonu pamiętamy dokładnie, z różnych względów, niestety on także nie przyniósł Cracovii zwycięstwa, mimo szybkiego objęcia prowadzenia po golu Benjamina Källmana. Widzew był wtedy w stanie wyrównać jeszcze przed przerwą, a w końcówce zdobył dwa gole, wywożąc ostatecznie z Krakowa komplet punktów.
Od tego czasu nieco jednak się pozmieniało. Największa zmiana nastąpiła w linii ataku naszych niedzielnych rywali, bo z Widzewem w zimowym oknie transferowym pożegnał się Imad Rondić, jeden ze zdobywców goli we wspomnianym wcześniej meczu. Autor 9 goli w rundzie jesiennej wiosną będzie grał już w 1. FC Koeln, a trener Dawid Myśliwiec, który na ławce Widzewa debiutował właśnie w meczu z Cracovią, ma teraz za zadanie odpowiednio ułożyć zespół, by tę lukę wypełnić. Inauguracja wiosny pokazała, że może to być zadanie trudne, bo RTS w Poznaniu został boleśnie wypunktowany przez Lecha Poznań.
Wspólne historie
Przez lata wielu piłkarzy reprezentowało barwy obu klubów, a najnowszym członkiem tego "klubu" został Henrich Ravas. Słowacki bramkarz swoją grą zyskał w Łodzi ogromny szacunek, pomagając Widzewowi w powrocie do elity w 2022 roku. Piłkarze, którzy grali w Cracovii i Widzewie: Henrich Ravas, Marek Citko, Kazimierz Węgrzyn, Radosław Matusiak, Sławomir Szeliga, Edgar Bernhardt, Marek Podsiadło, Arkadiusz Kubik, Jacek Magiera, Łukasz Mierzejewski, Michał Goliński, Mateusz Cetnarski, Bartłomiej Grzelak, Przemysław Kita, Marcin Krzywicki, Matko Perdijić, Bartosz Ślusarski, Aleksiejs Visnakovs, Marek Wasiluk, Hubert Wołąkiewicz, Łukasz Zejdler
Wymienić należy także trenerów, którzy prowadzili oba zespoły, bo w tym gronie są Stefan Majewski, Wojciech Stawowy czy Michał Probierz.
OSTATNI MECZ WIDZEWA:
Lech Poznań - Widzew Łódź 4:1 (2:0)
1:0 - Afonso Sousa 5'
2:0 - Mikael Ishak 45+5'
3:0 - Afonso Sousa 50'
3:1 - Samuel Kozlovsky 52'
4:1 - Mikael Ishak 80'
Lech: Bartosz Mrozek - Rasmus Carstensen, Alex Douglas, Bartosz Salamon (Antonio Milić 69'), Michał Gurgul (Maksymilian Pingot 87') - Gisli Thordarson, Antoni Kozubal - Filip Jagiełło (Ali Gholizadeh 69'), Afonso Sousa (Bryan Fiabema 80'), Daniel Hakans - Mikael Ishak (Sammy Dudek 87')
Widzew: Rafał Gikiewicz - Mateusz Żyro, Polydefkis Volanakis, Luis da Silva - Jakub Sypek (Nikodem Stachowicz 79'), Fran Alvarez, Juljan Shehu, Sebastian Kerk (Marek Hanousek 87'), Samuel Kozlovsky - Hubert Sobol (Hilary Gong 55'), Jakub Łukowski (Said Hamulic 55')
Żółta kartka: Jakub Sypek (Widzew)
Sędziował: Karol Arys (Szczecin)
Widzów: 30 542
BILANS HISTORYCZNY CRACOVII I WIDZEWA:
Pierwszy mecz: 2 maja 1948, Widzew 1:2 Cracovia
Ostatni mecz: 5 sierpnia 2024, Cracovia 1:3 Widzew
Najwyższe zwycięstwo Cracovii: 7:0, 8 sierpnia 1948
Najwyższe zwycięstwo Widzewa: 7:0, 11 czerwca 1983
Mecze łącznie: 28
Wygrane Cracovii: 9
Remisy: 8
Wygrane Widzewa: 11