"Sfera mentalna jest ważnym tematem" - Dawid Kroczek i Mick van Buren przed meczem z Lechem

- Sfera mentalna to główny temat dyskusji, które podejmujemy w sztabie - mówił przed meczem z Lechem Poznań trener Dawid Kroczek. Szkoleniowiec Pasów, a także Mick van Buren, odpowiedzieli na pytania dziennikarze przed spotkaniem zaplanowanym na Wielki Poniedziałek.
Dawid Kroczek o drużynie Lecha i szansach Pasów
Zespół Lecha jest w kluczowym momencie pod kątem tego, czy będzie w stanie walczyć o mistrzostwo Polski. Każdy ma tam tego świadomość, ten wyjazd może być najbardziej wymagający w perspektywie całego sezonu [...] Dużym plusem Lecha jest jakość indywidualna poszczególnych zawodników. Często próbują grać wysokim pressingiem, mimo tego ta runda wiosenna jest w ich wykonaniu zmienna. Zdajemy sobie sprawę z potencjału Lecha, wiemy też jednak doskonale, jak duża presja będzie na nich ciążyć, bo jakakolwiek strata punktów może sprawić, że walka o mistrzostwo może stać się nierealna. W tym upatrujemy też w pewien sposób naszą szansę [...] Punkty zdobyte w Poznaniu na pewno są cenne, nie chcielibyśmy jednak budować narracji, że osiągnięcie tam korzystnego wyniku jest nierealne. Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, w której jesteśmy, że jest wiele elementów, które nie funkcjonują tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, natomiast mecz z Lechem może wiele rzeczy przełamać.
Dawid Kroczek o nastawieniu i mentalności drużyny
Sfera mentalna to główny temat dyskusji, które podejmujemy w sztabie. Nasi zawodnicy prezentują odpowiedni poziom umiejętności, wielu z nich to naprawdę dobrzy piłkarze. Nasza organizacja pracy też jest na dobrym poziomie, wracając jednak do 3 ostatnich meczów to szczególnie początki meczów mieliśmy bardzo nerwowe, o ile z Puszczą i Stalą byliśmy w stanie to odwrócić i przejąć kontrolę, tak ze Śląskiem tego nie zrobiliśmy. Nikt nie zadowala się ty miejscem, w którym jest obecnie. Szanujemy to, co udało się zrobić na przestrzeni minionego roku, ale wszyscy chcemy wyciągnąć więcej.
Dawid Kroczek o Filipie Rózdze
Po rundzie jesiennej wzrosły apetyty jeśli chodzi o grę Filipa Rózgi, kiedy grał bardzo dużo. Wtedy rywalizacja z przodu była bardzo ograniczona przez urazy, początek rundy wiosennej miał średni, teraz jednak z każdym tygodniej wyglądał coraz lepiej. Myślę, że można go spodziewać się w Poznaniu od początku i cały czas pamiętamy, że jest to młody chłopak, więc margines błędu i cierpliwość w stosunku do niego musi być większa.
Mick van Buren o swoim stanie zdrowia i urazie na rozgrzewce przed meczem ze Śląskiem
Byłem gotowy do gry, w tygodniu przed meczem ze Śląskiem czułem się bardzo dobrze, jednak na końcu rozgrzewki oddałem strzałem i poczułem ból w pachwinie, na szczęście było to tylko delikatne naciągnięcie. Nie mogłem jednak zagrać tego dnia, co było dla mnie bardzo rozczarowujące. Na szczęście okazało się, że to nic poważnego, co wyłączyłoby mnie z gry na dłużej.
Mick van Buren o przemyśleniach w szatni w trakcie tej rundy
Ta runda jest dla całego zespołu i samego mnie zupełnie inna niż jesień. Wróciłem po kontuzji, miałem też zawieszenie i czuję, że drużyna nieco podupadła mentalnie, co ma oczywiście związek z wynikami. Kilkukrotnie byliśmy blisko dobrego wyniku i go nie osiągaliśmy. To ma wpływ na pewność siebie, co potem przekłada się bezpośrednio na grę. Musimy od siebie więcej wymagać, by wrócić do gry, którą pokazywaliśmy jesienią.
Zapis całej konferencji prasowej: