Karol Kostrubała: Wywalczyć miejsce i zagrać!

W sobotę reprezentacja Polski U-21 zagra ze swoimi rówieśnikami z Hiszpanii, z kolei w środę z Rosji. Stawką obu tych spotkań będą punkty, o które zespoły toczą boje w ramach eliminacji do Młodzieżowych Mistrzostw Europy. - Walczę na treningach o miejsce w składzie. Mam nadzieję, że uda mi się zagrać - mówi nam „jedynak” z Cracovii w kadrze trenera Andrzeja Zamilskiego, pomocnik Karol Kostrubała.
- Gdy dowiedziałeś się o powołaniu do reprezentacji Polski U-21 powiedziałeś, że będziesz mógł przekonać się, jak to wszystko wygląda. No to jak wygląda?
- Bardzo dobrze! Wszystko jest dokładnie przygotowane, mamy świetne warunki hotelowe, smaczne jedzenie. Jeśli chodzi o część sportową to również wszystko zapięte jest na ostatni guzik. Trener Zamilski prowadzi bardzo ciekawe treningi, a chłopaki na zajęciach prezentują wysokie umiejętności. Nie rozczarowałem się, jest tak jak przypuszczałem.
- To nie jest twoja pierwsza przygoda z kadrą Polski...
- Zgadza się. Wcześniej grałem w reprezentacji U-18 i U-19.
- Widać różnicę?
- To znaczy były to reprezentacje juniorskie, więc cała otoczka i organizacja wyglądały nieco inaczej. Teraz w U-21 mamy czas wolny dla siebie i możemy w ciągu dnia wybrać się na jakiś spacer, albo pozwiedzać miasto (zgrupowanie odbywa się w Ciechocinku – przyp.). Wiemy dokładnie kiedy mamy treningi, kiedy posiłki..
- Jesteście już po trzech treningach…
- We wtorek mieliśmy jeden, a wczoraj dwa. Na zgrupowaniu jest dwudziestu czterech zawodników i trener spośród nich wybierze osiemnastkę na sobotnie spotkanie z Hiszpanią.
- Myślisz, że znajdziesz się w niej?
- Bardzo bym chciał, ale to trener o tym zadecyduje. W środku pola mam dość dużą konkurencję, bo są: Majewski, Kuklis, Janoszka, czy Pawłowski. Nie poddaję się jednak i walczę na treningach o miejsce w składzie.
- A potem co?
- Mam nadzieję, że uda mi się zagrać z Hiszpanami.
- Gdybyś – odpukać – nie zmieścił się w osiemnastce na mecz z Hiszpanią..czy to oznacza, że nie zagrasz również z Rosją?
- Nie, bo trener wybierał będzie osiemnastkę jedynie na spotkanie z Hiszpanią. Po sobotnim pojedynku będziemy w dalszym ciągu trenować, a następnie szkoleniowiec wybierze zupełnie nową kadrę na mecz z Rosją.
- Znacie swojego najbliższego przeciwnika?
- Trener Zamilski opowiedział nam nieco w środę o tym zespole, o ich drużynie, o ich mentalności. Do meczu jeszcze trochę czasu, więc z pewnością będziemy wracali do tego tematu.
- A jak jest ze znajomościami w drużynie? Przyjaźniłeś się już wcześniej z chłopakami, z którymi jesteś na zgrupowaniu?
- Osobiście znałem jedynie Kamila Grosickiego, Maćka Gostomskiego i Kamila Glika. Pozostałych bardziej z widzenia, ale teraz na zgrupowaniu nadrabiam zaległości. Poza tym chłopaki prezentują naprawdę wysoki poziom, więc jest się od kogo uczyć i kogo podpatrywać.
- Z kim jesteś w pokoju?
- To takie bardziej mieszkania niż pokoje...jestem z Kamilem Glikiem i Maćkiem Gostomskim.
Rozmawiał Dariusz Guzik